Odejście skrzydłowego było wiadome od ostatniej konferencji prasowej. Zgodnie z zapowiedziami, kontrakt Arnauda Bingo nie zostanie przedłużony. Nikt się chyba nie spodziewał, że 31-latek zmieni klub już teraz.
Jak poinformowała oficjalna strona Montpellier HB, nowym zespołem Bingo zostanie Sporting Lizbona. Mistrz świata z 2011 roku do nowych kolegów dołączy już w lutym. Z mistrzem Portugalii były reprezentant Francji związał się 3,5-letnią umową. - Chcieliśmy, żeby Arnaud został z nami do końca sezonu, ale nie możemy blokować mu takich szans - powiedział szkoleniowiec Montpellier, Patrice Canayer.
Zadowolenia z szybkiego przebiegu rozmów nie ukrywał też sam zainteresowany. - Kiedy pojawiła się oferta z Lizbony, powiedziałem zarządowi, że chcę odejść do zespołu, w którym będę więcej grał - skomentował Bingo. - Dziękuję klubowi za zrozumienie i ułatwienie mojego odejścia - dodał.
Bingo będzie zatem kolejnym uznanym nazwiskiem w szeregach klubu z Lizbony. W stolicy Portugalii występują między innymi byli zawodnicy Orlen Wisły Płock - Tiago Rocha, Valentin Ghionea czy Ivan Nikcević.
Sporting zajmuje obecnie 3. miejsce w lidze portugalskiej, ze stratą 6 punktów do liderującego FC Porto. Podopieczni Hugo Caneli wciąż liczą się w walce o kolejną fazę Ligi Mistrzów - w spotkaniach barażowych ich rywalem będzie Dinamo Bukareszt.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 100. Jacek Gmoch: Takiego ładnego 80-latka jak ja nigdzie nie znajdziecie [cały odcinek]
Czy Sporting Lizbona stać na ćwierćfinał LM? 
