PGNiG Superliga Kobiet: tylko trzy mecze, ale każdy "za sześć punktów"

Materiały prasowe / KPR Kobierzyce / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: Mariola Wiertelak
Materiały prasowe / KPR Kobierzyce / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: Mariola Wiertelak

Zarówno SPR Pogoń Szczecin, jak i KPR Gminy Kobierzyce wystąpią w roli gospodarza i oba zespoły czeka trudne zadanie. Mecz o 6 punktów stoczą także w ramach 17. kolejki PGNiG Superligi Kobiet jeleniogórzanki z chorzowiankami.

Sezon 2018/2019 trwa w najlepsze. Tymczasem najbliższa kolejka rozgrywek w żeńskim szczypiorniaku może dać odpowiedź przynajmniej na kilka pytań. SPR Pogoń powalczy we własnej hali z coraz lepiej spisującym się Startem. Kryzys spróbuje przełamać Energa AZS. Niemniej ważny mecz stoczą dwie drużyny z dolnych rejonów tabeli.

Zacznijmy od końca. KPR Ruch ostatni raz komplet punktów zdobył 14 listopada 2018 roku. Wtedy też, choć nie bez trudu, ograł we własnym obiekcie outsidera PGNiG Superligi Kobiet, UKS PCM Kościerzynę. Od tamtej pory ekipa ze Śląska notowała już porażkę za porażką. Trzeba jednak przyznać, że terminarz jej nie rozpieszczał. Czy jednak chorzowianki stać na niespodziankę? Pewnie tak, ale w poprzedniej rundzie Ruch nie zdołał poradzić sobie z jeleniogórzankami, choć te przez dokładnie jedną trzecią meczu grały jedną mniej. Teraz o punkty na pewno będzie trudniej.

Do tego samego wniosku doszli w Szczecinie i Koszalinie. Granatowo-bordowe powinny jak najszybciej zapomnieć swój pierwszy występ w Elblągu. To nie był ten sam Start, który oglądamy od kilku kolejek. Andrzej Niewrzawa zdążył "poskładać" drużynę. Na środek rozegrania wróciła doświadczona Joanna Waga. Elblążanki napsuły sporo krwi obecnemu liderowi, Metraco Zagłębiu Lubin. Świetne recenzje zbiera raptem 21-letnia Justyna Świerczek. To kilka plusów. Ale te ma także Pogoń. Jednym z nich jest awans do ćwierćfinału Pucharu Challenge Cup.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!

Zobacz także: MKS Piotrcovia bez dwóch rozgrywających. Agata Wypych i Monika Kopertowska w ciąży

Z wszystkich sobotnich starć (9 lutego) najciekawiej zapowiada się konfrontacja KPR-u z Energą. Akademiczki szły jak burza. Ale od dwóch kolejek coś się zacięło. O ile brak kompletu punktów w Piotrkowie Trybunalskim można było uznać za wypadek przy pracy, tak pogrom w swojej hali z MKS Perła Lublin, mogło wzbudzić pewien niepokój. Inna atmosfera panuje w drużynie Edyty Majdzińskiej. W tym sezonie pachnie medalem, choć do tego jeszcze daleka droga. Po pierwsze, kobierzyczanki muszą ograć AZS.

PGNiG Superliga Kobiet, 17. kolejka:

SPR Pogoń Szczecin - Start Elbląg / 09.02, godz. 16:00

KPR Gminy Kobierzyce - Energa AZS Koszalin / 09.02, godz. 16:00

KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów / 09.02, godz. 17:00 

Źródło artykułu: