Przemeblowanie w Kwidzynie. Adrian Nogowski może pożegnać się z zespołem

[tag=28748]

Nemanja Obradović: Przyszedłem tu być liderem. Mogłem dać Wiśle więcej

Nogowski[/tag] od urodzenia występuje w kwidzyńskich drużynach. Najpierw MTS, a od 2009 roku - z roczną przerwą na wypożyczenie do Pomezanii Malbork - lewoskrzydłowy reprezentuje barwy miejscowego MMTS-u. Ciężko sobie zatem wyobrazić reprezentanta Polski w innym klubie. Tak się jednak może stać, bowiem 29-latek ciągle nie ma kontraktu na kolejny sezon.

- Prowadzimy rozmowy, są one zaawansowane, ale na ten moment nic jeszcze nie jest podpisane. Jest też oferta z innego klubu, z Polski - mówi Nogowski.

W MMTS-ie szykuje się zatem rewolucja na lewym skrzydle. Nowej umowy, poza Nogowskim, nie ma także Grzegorz Szczepański. Wszystko wskazuje na to, że za obsadę lewego skrzydła w następnym sezonie odpowiadać będzie głównie Rafał Biegaj. W odwodzie pozostaje jeszcze młody Patryk Grzenkowicz, jednak to dopiero melodia przyszłości.

Odejście Nogowskiego byłoby ogromnym osłabieniem zespołu Tomasza Strząbały. Może nie prezentuje formy z 2016 roku, jednak dalej jest w gronie najlepszych lewoskrzydłowych w Polsce.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bójka Lewandowskiego z Comanem dała pozytywny impuls? "Takie sytuacje biorą się z ambicji"