Stojković (28 lat, 191 cm wzrostu) był jednym z filarów niemieckiej ekipy, która w minionym sezonie doszła m.in. do finału Pucharu Zdobywców Pucharów, ulegając w niej hiszpańskiemu Valladolid. W całych rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów Serb rzucił dla HSG Nordhorn 60 bramek. Niemiecki klub rozpadł się jednak z powodu kłopotów finansowych i dał swoim zawodnikom wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. Zadowolenia z pozyskania obrotowego nie kryje prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas. - Zależało nam na kołowym europejskiego formatu, który będzie grał zarówno w obronie, jak i w ataku. Stojković jest uważany za jednego z pięciu najlepszych kołowych Bundesligi - powiedział Servaas Echu Dnia.
28-letni Serb jest już piątym wzmocnieniem zespołu prowadzonego przez Bogdana Wentę w przerwie letniej. Wcześniej na grę w Vive zdecydowali się Damian Moszczyński, Mariusz Jurasik, Marcus Cleverly i Witalij Nat.