Na dobrej drodze do powrotu. Joanna Drabik wznowiła treningi

Archiwum prywatne / Walter Popławski / Na zdjęciu: Joanna Drabik
Archiwum prywatne / Walter Popławski / Na zdjęciu: Joanna Drabik

Poważna kontuzja barku, operacja i kilkumiesięczna przerwa. Najtrudniejszy okres już za Joanną Drabik. Reprezentacyjna kołowa powoli przybliża się do powrotu na parkiet.

W tym artykule dowiesz się o:

W lutym 2019 roku Joannę Drabik dopadł pech - Polka poważnie uszkodziła lewy staw barkowy i nie obyło się bez operacji. Kadrowiczka pauzowała do końca sezonu 2018/19, opuściła m.in. spotkania el. MŚ 2019 z Serbkami. Jej nieobecność wyraźnie rzucała się w oczy, we wcześniejszych potyczkach była podstawową kołową i jedną z najważniejszych defensorek. W międzyczasie tylko w roli widza obserwowała triumf Siofok KC w Pucharze EHF, ale ze względu na występy sprzed kontuzji reprezentantka kraju może sobie wpisać do CV prestiżowe trofeum.

ZOBACZ: Giełda nazwisk po zwolnieniu Krowickiego

Lekarze szacowali, że powrót na parkiet będzie możliwy w ciągu sześciu miesięcy. Wygląda na to, że proces rehabilitacji przebiegł bez powikłań - Drabik od miesiąca trenuje indywidualnie, po testach i konsultacjach dostała zielone światło do przygotowań. Za około trzy tygodnie będzie mogła brać udział w zajęciach na pełnych obrotach.

Powrót Drabik to nie tylko dobra informacja dla klubu węgierskiej czołówki. Pod koniec września ruszają el. ME 2020. Obrotowa Siofok powinna wychodzić w pierwszej siódemce, o ile oczywiście zdrowie pozwoli.

ZOBACZ: Kontrowersje po podziale I ligi kobiet

ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem

Źródło artykułu: