Mistrz świata 2007 i symbol Flensburga musi przebywać w odizolowaniu, bo jego syn miał kontakt z chorym na koronawirusa. 36-latek nie wykazuje objawów choroby, ale profilaktycznie znalazł się w kwarantannie. Jako że Holger Glandorf do niedawna trenował z kolegami, cały zespół Flensburga ma przygotowywać się wyłącznie indywidualnie.
Z zupełnie innego względu w kwarantannie znaleźli się Norwegowie Torbjorn Bergerud i Magnus Abelvik Roed. Zawodnicy mieli przechodzić rehabilitację w ojczyźnie, ale jako obywatele innego kraju muszą przejść 14-dniową izolację.
- Niektórzy gracze nie mają obecnie pozwolenia na wjazd do swojego kraju bez poddania się kwarantannie przez dwa tygodnie. Niemniej jednak wydaliśmy teraz indywidualne plany treningowe, aby chłopcy mogli pracować indywidualnie. Za dwa tygodnie chcielibyśmy wznowić normalne zajęcia, pod warunkiem, że do tego czasu ogólna sytuacja się nieco ustabilizuje - wyjaśnił trener Maik Machulla.
ZOBACZ: Kwalifikacje olimpijskie wstrzymane
ZOBACZ: Nadzieja Barcelony skończyła karierę
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film