36-letni Rumun spędził w Płocku sześć sezonów, należał do czołowych prawoskrzydłowych Superligi. Dla Nafciarzy rzucił ponad 1000 bramek, zdobył sześć srebrnych medali mistrzostw Polski. W Wiśle zastąpił go wychowanek Mateusz Góralski, a Valentin Ghionea na dwa lata związał się ze Sportingiem Lizbona.
Biorąc pod uwagę ostatnie sezony, decyzja o rozstaniu może wydawać się zaskakująca. Rumun przez dwa lata rzucił w Lidze Mistrzów aż 100 bramek, prezentował się nie gorzej niż w barwach Wisły. 36-latek uznał jednak, że czas na powrót do kraju. Po 13 latach Ghionea zagra w Dinamie Bukareszt (kontrakt na dwa sezony).
Kilka dni temu Sporting CP Lizbona ogłosił też pożegnanie z innym byłym Nafciarzem, Ivanem Nikceviciem (TU WIĘCEJ).
Dinamo, choć nie jest pewne udziału w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, szykuje mocny skład. Oprócz Ghionei, do stolicy trafi najprawdopodobniej Mohamed Soussi z Montpellier, a kontrakt przedłużył egipski obrotowy Mohamed Mamdouh Ashem Shebib.
ZOBACZ: Kadra wznowi przygotowania
ZOBACZ WIDEO: Wenta o sytuacji piłki ręcznej w obliczu koronawirusa. "Przesunięcie rozgrywek nie jest do końca sprawiedliwe"