Guziewicz w marcu skończyła dopiero 19 lat. Jak na rozgrywającą, ma znakomite warunki fizyczne. Mierzy 175 cm wzrostu. W sezonie 2019/2020 występowała w pierwszoligowym MTS-ie Kwidzyn. Trzeba przyznać, że spisywała się wręcz rewelacyjnie.
Zagrała w 18 spotkaniach (tyle udało się dograć, zanim rozgrywki przerwano z powodu pandemii koronawirusa), w których rzuciła w sumie 109 bramek. Dało jej to bardzo wysoką, bo 6. pozycję wśród najskuteczniejszych zawodniczek tych rozgrywek. Była też najlepszą rzucającą MTS-u.
Ten fakt nie umknął działaczom Eurobudu JKS-u Jarosław, którzy postanowili sprowadzić utalentowaną szczypiornistkę do siebie. Tym samym to czwarty transfer tego klubu przed kolejnym sezonem. Do tej pory udało się pozyskać Sylwię Matuszczyk, Walentynę Niesciaruk oraz Olesię Parandi (więcej o transferach tutaj). Jak na razie jedynym ubytkiem jest Magda Balsam (o ile nie liczyć końca kariery Marty Backiel).
Dodajmy, że Guziewicz gra też w plażowej odmianie piłki ręcznej. Mało tego, jest reprezentantką Polski. Zaczynała oczywiście w juniorkach. Natomiast we wrześniu 2019 roku otrzymała powołanie od trenera Marka Karpińskiego do seniorek na cykl konsultacji szkoleniowych, które odbyły się w Spale.
Zobacz także:
--> Kobylińska i Kudłacz-Gloc nie zagrają przeciwko sobie w grupie LM
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"
Czy Sandra Guziewicz rozwinie się pod skrzydłami trenera Vita Teleky'ego? 
