PGNiG Superliga Kobiet. Derby bez sentymentów. KPR Gminy Kobierzyce sprawdzi MKS Zagłębie Lubin
Fascynująco zapowiadają się niedzielne derby Dolnego Śląska w PGNiG Superlidze Kobiet. Zranione MKS Zagłębie Lubin podejmie głodny wygranych KPR Gminy Kobierzyce, w którym grają eks lubinianki.
Do ekipy z Kobierzyc po sezonie 2019/2020 dołączyły Małgorzata Buklarewicz i Zuzanna Ważna, które w ostatnich latach broniły barw klubu ze stolicy polski miedzi. Rozgrywająca i obrotowa wrócą w niedzielę do Lubina, ale sentymentów nie będzie.
- Teraz gram w Kobierzycach i dla mnie liczy się zwycięstwo. Nie będę myśłała o tym, że wcześniej byłam w Lubinie. Jadę z moją nową drużyną po to, żeby wygrać ten mecz. MKS Zagłębie Lubin to wicemistrz Polski, ale już ich pierwszy mecz pokazał, że z każdym można wygrać - zapowiada Zuzanna Ważna.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie naśladujcie ich! Jeden błąd i tragedia gotowaW okresie przygotowawczym drużyny mierzyły się ze sobą dwukrotnie. W Kobierzycach padł remis, a w rewanżu na terenie lubinianek, różnicą trzech bramek wygrały gospodynie kontrolnej rywalizacji.
- Plan jest prosty, bo dla nas liczy się tylko zwycięstwo. Jesteśmy głodne gry i bardzo chcemy pokonać MKS Zagłębie Lubin. Ważne dla nas jest to, żebyśmy wykorzystywały stuprocentowe sytuacje. Lubin stawia trudne warunki w defensywie, więc nie możemy marnować żadnych okazji do zdobywania bramek. Musimy skupić się też na obronie i nie dopuścić do wyprowadzania kontrataków - powiedziała Natalia Janas.
Bilans dotychczasowych spotkań w PGNiG Superlidze Kobiet przemawia na korzyść ekipy Bożeny Karkut. MKS Zagłębie Lubin wygrało osiem z jedenastu bezpośrednich pojedynków.
---> Europejskie puchary i mecze reprezentacji Polski w Eurosporcie do 2026 roku!
---> Liga Mistrzów. Wygrana uciekła Łomży VIVE. "Dwa punkty na wyciągnięcie ręki"