Niedawny beniaminek PGNiG Superligi dał duży kredyt zaufania nastolatkowi. Podpisał z nim kontrakt już w lutym 2020 roku, a Japończyk czekał na debitu do jesieni. Spisywał się jednak na tyle dobrze, że trudno wyobrazić sobie siódemkę Grupy Azoty bez jego udziału. W 12 meczach rzucił 37 bramek, był jednym z najskuteczniejszych obrotowych rozgrywek, świetnie rozumiał się z rodakiem Rennosuke Tokudą.
- Zdecydowałem się na przedłużenie kontraktu, ponieważ Tarnów to doskonałe miejsce, w którym mogę zdobywać doświadczenie i nowe umiejętności w mojej sportowej karierze, która dopiero się rozpoczyna. W zespole chcę odgrywać ważną rolę, być aktywny i współtworzyć drużynę Grupy Azoty - mówi 20-letni Shuichi Yoshida.
- Bardzo cieszymy się jako klub, że Yoshida przedłużył z nami kontrakt o kolejne dwa sezony i będzie razem z nami podnosił swój poziom sportowy. Jest to młody zawodnik, który w szybkim tempie robi postępy. Jego niezwykłym atutem jest gra w ataku i obronie, a przy dzisiejszej piłce ręcznej jest to niezwykle ważne. Przy tym jest bardzo skuteczny. Nie boję się użyć stwierdzenia, że jest to jeden z wyróżniających się zawodników na tej pozycji w PGNiG Superliga - tak komentuje przedłużenie kontraktu prezes Grupy Azoty SPR Tarnów, Krzysztof Mogielnicki.
Yoshida został powołany do kadry na MŚ 2021 i powinien wystąpić podczas turnieju rozgrywanego w Egipcie.
ZOBACZ:
Trwa impas Perły Lublin
Moryń może wrócić do gry
ZOBACZ WIDEO: Historia Andrzeja Stękały wzorem dla młodych skoczków. "Wyciągnąłem wnioski z trudnego okresu"
Czy Yoshida to jedno z odkryć Superligi? 
