Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

PGNiG Superliga Kobiet. Coraz większy niepokój w Lublinie. KPR Gminy Kobierzyce lepszy od Perły

Po trwającej niemocy w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet MKS Perła Lublin zapunktowała w Lidze Europejskiej. Kryzys jednak nie minął. W 10. serii mistrzynie Polski zaliczyły kolejną poważną wpadkę ulegając u siebie KPR-owi z Kobierzyc 26:27.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Kim Rasmussen, szkoleniowiec MKS Perła Lublin Materiały prasowe / KPR Gminy Kobierzyce / Michał Ciechanowicz / Na zdjęciu: Kim Rasmussen, szkoleniowiec MKS Perła Lublin
Wydawało się, że już gorzej być nie może i seria meczów bez triumfu mistrzyń Polski w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet dobiegnie końca. Okazało się jednak, że lubelscy fani na zwycięstwo MKS-u Perły muszą jeszcze poczekać. Ekipa Kima Rasmussena przegrała z zespołem z Dolnego Śląska i spadła już na 3. lokatę.

Takiej serii meczów bez zdobyczy punktowej na Lubelszczyźnie nie pamiętają. Podobnej sytuacji nie było nawet w okresie, kiedy drużynę prowadził trener Neven Hrupec. MKS zajął wówczas jedno z najgorszych miejsc w swojej historii bo 4. W grupie mistrzowskiej uległ wtedy Zagłębiu w Lubinie 23:30, potem przegrał u siebie 25:27 z ówczesnym Vistalem Gdynia i na koniec sezonu tylko zremisował w Elblągu ze Startem po 26. Teraz przegrał już trzecie starcie z rzędu nie zdobywając żadnego "oczka".

Wbrew jednak wszelkim pozorom gospodynie zaczęły całkiem nieźle. Jeśli bowiem w przeciągu nieco ponad 8 minut traci się tylko 3 bramki, a samemu dokłada 6, to w dalszą część rywalizacji wchodzi się z optymizmem. Wiary nie traciły jednak także kobierzyczanki, które dość dobrze rozpracowały zespół Perły. Przyjezdne starały się rozciągać grę do skrzydeł. Kiedy trzeba było, pomocna okazywała się choćby Zorica Despodovska. To tak oczywiście w dużym skrócie.

Niepokój Rasmussena wzbudziła jednak sytuacja, kiedy jego podopieczne przestały sobie radzić w ataku narażając się przy tym na kontry. Od stanu 10:8 zrobiło się 10:13, a wynik nie drgnął przez kolejne 8 minut. Wtedy na parkiecie kluczową rolę odgrywała m.in. Natalia Janas. Ostatecznie lublinianki zdołały opanować sytuację na tyle, by do szatni zejść przy remisie po 14.

Wydawało się, że mistrzynie kraju po zmianie stron wejdą na właściwie tory. Tym bardziej, że przez blisko 60 sekund miały na parkiecie aż o 2 szczypiornistki więcej. Tej przewagi nie wykorzystały. Wręcz przeciwnie, gdy upłynęły już kary dla Małgorzaty Buklarewicz oraz Pauliny Ilnickiej, przyjezdne znowu zaczęły zadawać cios za ciosem. Grę zespołu Edyty Majdzińskiej naprawdę dobrze się oglądało. Skuteczność po stronie ich przeciwniczek wołała za to o pomstę do nieba.

Słowa uznania dla gospodyń za walkę do końca. Choć o wiarę było trudno. W 58. minucie na tablicy widniał stan 23:26. Pomimo tego Magda Balsam wespół z Natalią Nosek dały upragniony remis. Ostatnie słowo i to w dosłownym tego słowa znaczeniu należało jednak do kobierzyczanek. Równo z końcową syreną trafiła Andjela Ivanović. Trzecia porażka MKS-u Perły z rzędu i czwarta w całym sezonie stała się jej smutnym faktem. Lubliniankom do lidera brakuje już 7 punktów, a do KPR-u 5.

PGNiG Superliga Kobiet, 10. kolejka:

MKS Perła Lublin - KPR Gminy Kobierzyce 26:27 (14:14)

MKS Perła: Razum, Gawlik - Balsam 5, Malović 1, Szarawaga 4, Więckowska, Gęga 4 (1/1), Tatar 1, Nocuń 1, Anastacio, Nosek 6, Gadzina, Rosiak 4.
Karne: 1/1.
Kary: 16 min. (Szarawaga, Nosek, Gadzina, Rosiak - 2 min.).

KPR: Kowalczyk, Zima - Jakubowska 6, Kucharska, Mokrzka, Ilnicka, Tomczyk, Buklarewicz 1, Janas 5, Wiertelak 3, Ważna 5, Ivanović 2, Koprowska 1 (1/1), Despodowska 4, Wicik.
Karne: 1/1.
Kary: 12 min. (Buklarewicz - 4 min., Kucharska, Ilnicka, Janas, Ważna - 2 min.).

Sędziowie: Dąbrowski, Staniek (obaj z Kielc).
Widzów: bez udziału publiczności.

Czytaj także:
--> MŚ jednak bez Kamila Syprzaka
--> Premierowy triumf Egipcjan na własnej ziemi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!


Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
Czy MKS Perła Lublin w porę zażegna kryzys i obroni tytuł mistrzowski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (18)
  • alonso Zgłoś komentarz
    Lubliniaki ... nie dramatyzujcie ! Perełki odrobią punkty. Jest jeszcze dużo grania.
    • Raf1 Zgłoś komentarz
      @Mistrz z Lublina. Dzięki za Twój wpis. Przepraszam, jeśli Cię uraziłem. Po prostu miałem w pamięci Twoje "puszenie" się na każdym kroku jaki to Lublin jest silny i
      Czytaj całość
      niepokonany. Ale co było to było. Już koniec dogryzania. Masz rację, nie wchodzę tu za często (staram się kiedy mogę) bo wszyscy wiemy jaki tu syf się zrobił - usuwanie normalnych komentarzy (poprawność polityczna?), problemy z normalnym zalogowaniem, magiel towarzyski jak na pudelku, nachalne reklamy wszędzie...to tylko niektóre z przypadłości nowej odsłony tego portalu. Graficznie, technicznie, merytorycznie...pod każdym względem ten portal zszedł na psy. Głównie to mnie zniechęca do wizyt tutaj. Ale piłka ręczna jednak mnie przyciąga. Nie tak łatwo zrezygnować z zainteresowań:) Współczuję tego, co obecnie przechodzicie w Lublinie. Zgadzam się z Tobą co do tej smutnej rzeczywistości rodzimej piłki ręcznej. Z pozdrowieniem!
      • Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
        A co mam pisać - skład zespołu jest inny niż chciał Kim bo corona zrobił swoje. Trudno się dziwić matkom młodych Dunek czy innych Skandynawek, że odradziły córkom wyjazdu do Polski
        Czytaj całość
        bo dla nich Polska i jej służba zdrowia w czasach pandemii to jak dla nas Mołdawia czy Ukraina. Na poważne nazwiska nas nie było stać i nie będzie (a na pewno w sytuacji gdy administracja klubu generuje podobne koszty co wynagrodzenia zawodniczek (mam tu na myśli zarobki wszystkich osób, włączając w to m.in. p. Daniewską, która jest obecnie Prezesem piłkarskiego MOTORU Lublin!). Zawodniczki pozyskane to nieporozumienie, o czym pisałem w kontekście Tatar (zamiast dającej na boisku całe serducho Matuszczyk), czy Rosjanki która nie przeszła testów medycznych w Piotrcovii (obecnie u nas leczy kontuzję). Kłania się Dupec z Chorwacji bo ja bym dodał do tego niemal przegrany mecz na początku sezonu w Lublinie z Piotrcovią i wymęczone inne zwycięstwa. Dziwić może jedynie gra kadrowiczek, które na ME prezentowały się znakomicie przy np. Drabik, Grzyb czy Kochaniak, a teraz grają piach. A gdybyś częściej zaglądał na zakładkę piłka ręczna kobiet, zamiast pojawiać się tylko z chęcią hejtowania, ty byś znał moje zdanie z kwietnia czy marca 2020r. - wolałem żeby nasz klub dopłacił do kontraktu Kochaniak i stawiał na obie Więckowskie + Nosek i inne młode Polki zamiast ściągać szrot z Europy, kosztem nawet 2-3 lat bez tytułu. Po 20 mistrzostwie w zasadzie zwisają mnie kolejne tytuły bo polska liga to dno i nie liczy się w Europie (takie zawodniczki Zagłębia czy Kobierzyc to tylko sobie mogą pomarzyć o grze w LM czy LE bo ich kluby mają gdzieś grę w europejskich pucharach), a nasz skład nie pozwalał na nawiązaną grę z tuzami żeńskiego szczypiorniaka. Takie realia...poza tym dla nas z Lublina co to za sezon gdy nie ma w halach kibiców, dla Zagłębia to frajda bo i tak zawsze wszystkie bilety rozdawali za free. Zobaczymy za rok
        • JIIIS Zgłoś komentarz
          Po meczu w Turcji pisałem, że spotkanie z Kobierzycami da odpowiedż i niestety dało - remis w Turcji był dziełem przypadku. Wczoraj całkowicie zasłużone zwycięstwo przyjezdnych były
          Czytaj całość
          po prostu lepsze. A u nas.....?
          • Raf1 Zgłoś komentarz
            Czekam na miszcza z Lublina. Zobaczymy co powie o meczu. O ile ma odwagę, bo z reguły to jest tak, że po zwycięstwach Perły wszędzie go pełno, a po porażkach to go nie ma i chowa się do
            Czytaj całość
            nory:) Zobaczymy czy wyjdzie:)
            • obserwator_ligii Zgłoś komentarz
              Brawo Kobierzyce, słowa wsparcia płyną do Lublina.
              • Grieg Zgłoś komentarz
                Gdyby w sobotę zgodnie z planem odbył się mecz w Jarosławiu i wygrała go Piotrcovia, lublinianki spadłyby na czwarte miejsce. Achruk pewnie wróci do gry przez końcem sezonu, ale czy w
                Czytaj całość
                samą porę, aby uratować mistrzostwo?
                • Montana Zgłoś komentarz
                  Ciężko cokolwiek napisać,po prostu dramat,może jak ochłonę na spokojnie.Jedno jest pewnie, cierpliwość do pewnych osób właśnie się skończyła.Gratulacje dla Kobierek.
                  • Observator Zgłoś komentarz
                    Anastacio, Malovic, Tatar , Gadzina, Nocuń - łącznie 3 zdobyte bramki ! Dziękuję - czekam na ruch Pana Prezesa Bogusława ! Nic nie rozumiem - boli !
                    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                    ×
                    Sport na ×