Polacy udowodnili, że stać ich na wiele. Pokaz mocy dali szczególnie przy okazji spotkania z Brazylią, którą pokonali aż 33:23. Srebrny medalista mistrzostw świata Grzegorz Tkaczyk nie ukrywa, że ten rezultat przerósł oczekiwania.
- W końcu, oglądając polską reprezentację, można przeżywać miłe chwile - przyznaje w trakcie rozmowy z dziennikiem "Sport".
Wiele osób skreśliło reprezentację polskich szczypiornistów już przed wyjazdem na mistrzostwa świata. Tymczasem Biało-Czerwoni dobitnie pokazują, że absolutnie nie są chłopcami do bicia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity efekt. Zobacz, co się stało z wylanym wrzątkiem przez siatkarza
- Postawa naszej drużyny w Egipcie to spore zaskoczenie, mogę mówić o niej w samych superlatywach. I nie tylko o meczu z Brazylią, ale o wszystkich meczach w grupie, nawet tym przegranym z Hiszpanią - zaznacza Tkaczyk.
Wielokrotny reprezentant Polski spostrzega również, że piłkarze ręczni prowadzeni przez Patryka Rombla są głodni sukcesu, a ich pewność siebie rośnie z każdym kolejnym zwycięstwem.
Najbliższy mecz Biało-Czerwoni rozegrają w czwartek o godz. 15:30, a ich rywalem będzie Urugwaj. Transmisja w TVP 1. Pojedynek będzie można śledzić też w internecie - m.in. na platformie WP Pilot.
Czytaj także:
Mecze Polaków jednak w TV!
To nie koniec możliwości kadry