PGNiG Superliga. Osłabienie także na drugim skrzydle. Kolejna kontuzja w Łomży Vive Kielce

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Sigvaldi Gudjonsson
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Sigvaldi Gudjonsson

Sigvaldi Gudjonsson przez 2-3 tygodnie będzie najprawdopodobniej wyłączony z treningów. Islandczyk nie poleciał z zespołem na mecz Ligi Mistrzów do Paryża.

Prawoskrzydłowy Łomży Vive Kielce uszkodził mięsień czworogłowy uda, badanie USG wykazało obecność krwiaka. Islandczyk trenuje indywidualnie w Kielcach i nie weźmie udziału w meczowym maratonie mistrzów Polski, którzy do końca tego tygodnia będą musieli zagrać w Paryżu, Segedynie i Szczecinie.

- Przy tych rozmiarach urazu wszystko powinno potrwać około dwóch, trzech tygodni. Na razie chciałbym się jednak wstrzymać od rokowania, bo to zależy od jego organizmu. Mamy dopiero wstępną prognozę, będziemy na bieżąco monitorować stan jego zdrowia - poinformował fizjoterapeuta kieleckiego klubu Tomasz Mgłosiek.

W najbliższych spotkaniach jedynym nominalnym prawoskrzydłowym będzie Arkadiusz Moryto. Teoretycznie może wspomóc go Branko Vujović, występujący już w Łomży Vive Kielce na tej pozycji.

Od powrotu ze styczniowych MŚ 2021 poza treningiem pozostaje Angel Fernandez Perez. Hiszpan odpoczywa z powodu złamania palca u ręki. Jedynym lewoskrzydłowym w kadrze pozostał nastoletni Cezary Surgiel.

ZOBACZ:
Dramatyczne sceny na treningu Porto
Nie żyje wybitny szczypiornista

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala

Komentarze (9)
avatar
Abaloo
23.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WISŁA1947, teraz możesz w swoim zwyczaju zgłaszać mój komentarz, to jedno co ci dobrze wychodzi. 
avatar
WISŁA1947
23.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale gdzie napisałem nieprawdę podlaski płaczku, Doruk Pehlivan, mega gwiazda i talent przyszedł do Łomży właśnie z "amatorskiej" drużyny Fivers gdzie grają matematycy, bibliotekarze i kasjerzy Czytaj całość
avatar
WISŁA1947
23.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Buahaha z tego potężnego Fivers przyszła do Łomży Vivy Warszawa największa ich nadzieja czyli Doruk Pehlivan ;) Ale sobie autoliścia wypłaciłeś dzbanku :) 
avatar
Maribor
23.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fakt, to PSG to jednak nie jest potężne Fivers z matematykiem na pół etatu, jednak ciekaw jestem statystyk mazowieckiej potęgi w starciach z tymi katarskimi słabeuszami. Ktoś coś? 
avatar
Abaloo
23.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Maxi-102,przypomnieć ci ostatnie dziesięć lat oklepów? dziesięć lat trwa serial wytarcie parkietu Orlenem... pilnuj parkietu i zagryzaj paluszki bo następny oklep zbliża się szybciutko...