PGNiG Superliga Kobiet. Wielkie emocje w Jarosławiu. Zadecydowały rzuty karne

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: zawodniczki Piotrcovii Piotrków Trybunalski

Olbrzymich emocji dostarczył mecz PGNiG Superligi Kobiet w Jarosławiu. Miejscowy Eurobud JKS przegrał z Piotrcovią po rzutach karnych. Wcześniej bramkę na wagę remisu rzuciła Małgorzata Trawczyńska.

W Jarosławiu, w ramach zaległego spotkania 10. kolejki PGNiG Superligi Kobiet spotkały się ze sobą 6. i 4. zespół tabeli, więc każdy wynik był możliwy. Od początku dobrze spisywały się gospodynie, które w krótkim czasie zdobyły trzy bramki i po rzucie Katarzyny Kozimur prowadziły 3:1.

Piotrkowianki mogły zmniejszyć straty, jednak nie wykorzystały dwóch rzutów karnych i gdy trafiła Sylwia Matuszczyk, było już 5:2. W końcu jednak do głosu doszły piotrkowianki, które rzuciły cztery bramki z rzędu i gdy trafiła Magdalena Więckowska, wyszły w 15. minucie na upragnione prowadzenie.

Do przerwy oba zespoły miały swoje szanse. Rywala "na widelcu" miał Eurobud JKS, szczypiornistki z Podkarpacia również nie potrafiły jednak wykorzystać rzutów karnych. Tuż przed przerwą, na jednobramkowe prowadzenie wyszły zawodniczki z centralnej Polski. Pomimo dwóch kar indywidualnych, bramkę na wagę remisu rzuciła Julia Pietras.

ZOBACZ WIDEO: Tauron Puchar Polski. Natalia Mędrzyk zaskoczona po triumfie. "Faktycznie, znowu to zrobiłam"

W drugiej połowie spotkania rywalizacja ponownie była niezwykle wyrównana. Na 10 minut przed końcem, gdy do jarosławskiej bramki trafiła Małgorzata Trawczyńska, Piotrcovia prowadziła 23:21. Trzy kolejne bramki rzuciły jednak gospodynie. Zespół Reidara Moistada nie zdołał jednak utrzymać przewagi. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Trawczyńska trafiła z karnego na 25:25.

Do samego końca, obie drużyny nie potrafiły już pokonać swoich rywalek. O wszystkim zadecydowały rzuty karne - Piotrcovia trafiła celnie trzykrotnie, natomiast zawodniczki Eurobud JKS-u dwukrotnie się pomyliły. Dwa punkty pojechały do województwa łódzkiego.

Eurobud JKS Jarosław - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski  25:25 k. 2:4 (12:12)

Eurobud JKS: Szczurek, Ciąćka - Kozimur 7, Matuszczyk 6, Zimny 5, Pietras 3, Guziewicz 2, Doniec 1, Nieściaruk 1 oraz Strózik, Żukowska, Parandij, Mikosz.
Karne: 1/3.
Kary: 6 min. (Nieściaruk, Zimny, Matuszczyk - po 2 min.)

MKS Piotrcovia: Opelt, Sarnecka - Roszak 7, Trawczyńska 5, Szynkaruk 3, Drażyk 3, Sobecka 2, Więckowska 2, Zaleśny 1, Płomińska 1, Klonowska 1 oraz Abramowicz, Oreszczuk, Charzyńska, Macedo.
Karne: 4/6.
Kary: 6 min. (Klonowska 4 min., Roszak 2 min.).

Czytaj także: 
Bramkarski talent w Opolu
Kim Rasmussen opuszcza Lublin! Wiadomo, kto go zastąpi

Źródło artykułu: