Liga Mistrzów. Porto blisko historycznego sukcesu. PSG sprawiło lanie

Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Kamil Syprzak
Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Kamil Syprzak

PSG jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Duży krok do ćwierćfinału zrobili rewelacyjni i nieprzewidywalni zawodnicy Porto.

Nawet bez udziału przebywającego na kwarantannie Mikkela Hansena, PSG nie miało żadnego problemu, żeby zapewnić sobie awans do ćwierćfinału już po pierwszym boju. W dodatku rywale już w jednej z pierwszych akcji stracili Josipa Saraca, rosły rozgrywający doznał poważnie wyglądającej kontuzji kolana.

W bramce paryżan nie zawodził Vincent Gerard, a z przodu szalał kiler Dylan Nahi. Nowy zawodnik Łomży Vive Kielce przez 45 minut uzbierał aż 9 goli, w ostatnim kwadransie dołożył bramkę nr 10. Duży udział w zwycięstwie miał też Kamil Syprzak, który był najskuteczniejszym z obrotowych PSG (4 gole).

Zdecydowanie więcej emocji w Porto. Mistrzowie Portugalii grali rewelacyjnie w ataku przez pierwsze 30 minut, poza tym Nikola Mitrewski szalał w bramce. Aalborg obudził się dopiero po przerwie i w końcu złamał Macedończyka. Gdy wydawało się, że dojdzie do wyrównanej końcówki, Duńczycy zaczęli robić błędy w ataku, a w odpowiedzi rywali punktował Victor Iturriza Alvarez. Bramki Lukasa Sandella nie odmieniły losów meczu, ale przynajmniej dały Aalborgowi szansę na odrobienie strat w rewanżu.

Celje Pivovarna Lasko - Paris Saint-Germain HB 24:37 (11:21)
Najwięcej bramek: dla Celje - Ziga Mlakar, Arsenije Dragasević - po 6; dla PSG - Dylan Nahi 10, Ferran Sole 7, Kamil Syprzak 4

FC Porto Sofarma - Aalborg Handbold 32:29 (18:14)
Najwięcej bramek: dla Porto - Victor Iturriza 8, Antonio Areia 7; dla Aalborga - Henrik Mollgaard 7, Magnus Saugstrup 4

ZOBACZ:
Vardar rozbity u siebie
Walther zabrał głos po zwolnieniu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lindsay Vonn zachwyca formą w bikini

Komentarze (1)
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
2.04.2021
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Co za gracz z Dylana, obrona-atak na wysokim poziomie. Servaas miał dobre przeczucie biorąc go do siebie, zdecydowanie na plus transfer.