Bazując na przyjętych przez EHF kryteriach, można wstępnie podzielić 24 uczestników ME 2022 na koszyki przed losowaniem. Polacy nie mają się co łudzić, po dwóch porażkach z Holendrami i awansie z trzeciej lokaty w grupie zostaną przydzieleni do grona teoretycznie najsłabszych drużyn.
W czwartym koszyku powinni znaleźć się też pogromcy Biało-Czerwonych z Holandii oraz Litwini, Ukraińcy, Czarnogórcy i Bośniacy. Polacy nie zmierzą się z tymi drużynami podczas turnieju na Węgrzech i Słowacji. W każdym z pozostałych koszyków aż roi się od min, poczynając od trzeciego zestawu.
Znaleźli się w nim wielokrotni mistrzowie świata Francuzi, którzy zawiedli podczas ME 2020 (dopiero 14. miejsce). Poza tym w tym gronie m.in. Islandczycy oraz Czesi.
W drugim koszyku najsilniejsi są mistrzowie świata Duńczycy (13. pozycja w ME 2020), ale obok nich także wicemistrzowie globu Szwedzi i współgospodarze Węgrzy. Wśród najwyższej rozstawionych cztery potęgi (Hiszpania, Chorwacja, Norwegia i Niemcy) oraz Słoweńcy i rewelacyjni Portugalczycy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej
Jeśli bawić się w typowanie, to wymarzonymi przeciwnikami dla Polaków byliby Słoweńcy (z którymi Biało-Czerwoni niedawno wygrali), Austriacy i Słowacy (współgospodarze). Dla przykładu możliwy jest jednak tak piekielny zestaw - Hiszpania/Norwegia/Niemcy oraz Dania i Francja.
Losowanie zaplanowano na 6 maja. 3 maja EHF ogłosi oficjalne koszyki.
1. koszyk: Hiszpania, Chorwacja, Norwegia, Słowenia, Niemcy, Portugalia
2. koszyk: Szwecja, Dania, Serbia, Rosja, Węgry, Austria
3. koszyk: Słowacja, Białoruś, Islandia, Czechy, Francja, Macedonia Północna
4. koszyk: Czarnogóra, Holandia, Polska, Bośnia i Hercegowina, Ukraina, Litwa
ZOBACZ:
Wielka gwiazda nie odchodzi na emeryturę
Twarde lądowanie Polaków