PGNiG Superliga. Hit kolejki rozczarował. Orlen Wisła Płock zatrzymała rywali

PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: zawodnik Azotów Puławy Łukasz Rogulski (z prawej) i Zoltan Szita (z lewej) z ORLEN Wisły Płock
PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: zawodnik Azotów Puławy Łukasz Rogulski (z prawej) i Zoltan Szita (z lewej) z ORLEN Wisły Płock

Orlen Wisła Płock wygrała z Azotami Puławy 33:24 w hicie 23. kolejki PGNiG Superligi. Nafciarze prowadzili od początku spotkania i byli zespołem wyraźnie lepszym.

Spotkanie zaczęło się kiepsko dla Azotów. Ich zawodnicy długo nie potrafili zdobyć pierwszej bramki, a rywale w tym czasie zrobili to pięć razy. Kilka razy dobrze interweniował w płockiej bramce Adam Morawski. Na kole bardzo dobrze spisywał się Jeremy Toto. Sygnał do ataku dla gospodarzy dał trzykrotnie Bartosz Kowalczyk. Wysoka, agresywna obrona Orlenu Wisły była jednak trudna do sforsowania. Lider puławian Michał Jurecki był skutecznie neutralizowany. Przewaga gości wynosiła kilka bramek.

Na domiar złego dla Azotów w 25. minucie urazu doznał obrotowy Łukasz Rogulski. Wprowadzenie do gry Michała Szyby i Pawła Podsiadły nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Kilka strat piłki tuż przed przerwą sprawiło, że Nafciarze kontrowali i prowadzili po trzydziestu minutach różnicą pięciu trafień.

Zaraz po wznowieniu gry puławianie popełnili kilka kolejnych prostych błędów w ataku. Łatwe starty były dla podopiecznych Roberta Lisa bardzo kosztowne. W 34. minucie zrobiło się już 17:10 dla gości. Płocczanie czuli się na parkiecie coraz pewniej. Ich defensywa wciąż znakomicie utrudniała poczynania Azotów. W ataku Orlenu Wisły brylowali Przemysław KrajewskiZoltan Szita i Niko Mindegia. Puławianie odpowiadali pojedynczymi udanymi akcjami. Więcej było jednak w ich grze bezradności.

Zobacz także:
PGNiG Superliga. Łomża Vive Kielce coraz bliżej mistrzostwa -->
Dawid Balcerek dał duże wsparcie w opolskiej bramce -->

KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 24:33 (10:15)
Azoty

: Bogdanow, Zembrzycki 1 - Kowalczyk 6, Akimienko 5/4, Dawydzik 2, Gumiński 2, Jurecki 2, Przybylski 2, Łangowski 1 Podsiadło 1, Rogulski 1, Jarosiewicz 1, Szyba, Seroka
Karne: 4/5
Kary: 8 min. (Jurecki - 4 min., Dawydzik i Podsiadło - po 2 min.)

Orlen Wisła: Morawski, Stevanović - Krajewski 8/4, Toto 6, Mihić 5, Szita 5, Mindegia 3, Daszek 2, Komarzewski 2, Ruiz 2, Ferreira, Fernandez, Stenmalm, Terzić
Karne: 4/4 
Kary: 4 min. (Terzić)

Sędziowali: Andrzej Chrzan oraz Michał Janas (Tarnów)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?

Źródło artykułu: