Przed spotkaniem zdecydowanymi faworytkami były piotrkowianki, które zdobyły dotąd 46 punktów, przy 10 Ruchu. Chorzowianki pod względem sportowym spadły z ligi, jednak walczą wciąż o swoją przyszłość. Co prawda jeszcze w 14. minucie po bramce Aleksandry Zaleśny to piotrkowianki prowadziły 7:6, jednak wówczas obudził się zespół gospodyń.
Szczypiornistki ze Śląska pokonały bramkarki cztery razy z rzędu, wychodząc na trzybramkową przewagę po bramce Żanety Lipok. Do przerwy Ruch utrzymywał przewagę i po trafieniu Karoliny Jasinowskiej, I połowa zakończyła się wynikiem 14:10.
Po zmianie stron dużo lepiej prezentowały się piotrkowianki, które po karnym wykorzystanym przez Lucynę Sobecką, po siedmiu minutach remisowały już 15:15. się jednak nie poddawał i nie dał się zdominować. Zawodniczki obu drużyn grały falami, a następnie nie potrafiły przez cztery minuty zdobyć żadnej bramki, grając zdecydowanie lepiej w obronie niż w ataku.
W samej końcówce spotkania więcej zimnej krwi zachowały piotrkowianki. Przy stanie 24:25 gospodynie miały szansę na wyrównanie, jednak rzut Karoliny Jasinowskiej obroniła Daria Opelt. Celnym rzutem popisała się Małgorzata Trawczyńska, a po błędu kroków, rywala dobiła Aleksandra Oreszczuk, która do tego była faulowana przez Marcelinę Polańską. Wynik spotkania - 24:28 ustaliła Magda Więckowska.
KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:28 (14:10)
KPR Ruch: Chojnacka, K.Gryczewska - Jasinowska 5, Stokowiec 5, Lipok 5, Polańska 3,Jaroszewska 2, Wilczek 2, Kolonko 2 oraz Sójka, Nimsz, Grabińska, M.Gryczewska, Doktorczyk, Kiel, Bednarek.
Karne: 2/3.
Kary: 10 min. (Wilczek 6 min. - cz.k., Polańska 4 min.).
MKS Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Sobecka 5, Drażyk 4, Oreszczuk 3, Zaleśny 3, Trawczyńska 3, Więckowska 3, Kopertowska 3, Klonowska 2, Szynkaruk 1, Macedo 1 oraz Abramowicz, Roszak, Charzyńska.
Karne: 2/4.
Kary: 14 min. (Charzyńska 6 min. - cz.k. Roszak 4 min., Sarnecka, Klonowska - po 2 min.).
ZOBACZ WIDEO: Aleksander Matusiński o Justynie Święty-Ersetic: Podpowiadano mi, że są większe talenty niż ona
Czy 4. miejsce oddaje potencjał Piotrcovii? 
