PGNiG Superliga Kobiet. Młyny Stoisław Koszalin bez trzech Ukrainek

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Natalia Nosek i Julija Andrijczuk
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Natalia Nosek i Julija Andrijczuk

Kadra Młynów Stoisław Koszalin będzie uboższa aż o trzy zawodniczki z Ukrainy. W kończącym się sezonie drużynę reprezentowały cztery szczypiornistki z tego kraju. Dwie z nich wzmocnią konkurencję.

Dłużej w Młynach Stoisław nie będą już grać Julija Andrijczuk, Natalia Wołownyk oraz Lesia Smolich. Wszystkie trzy były czołowymi zawodniczkami klubu z Koszalina. Pierwsza z nich zdecydowała się na wyjazd za granicę, a pozostałe pozostaną w PGNiG Superlidze Kobiet.

Najstarsza z nich, Andrijczuk, będzie reprezentować norweską Voldę HK. Co ciekawe, w tym zespole występowała przed rokiem Aleksandra Zimny, która po powrocie ze Skandynawii przeniosła się do zespołu z Jarosławia.

Ukrainka w mijającym już sezonie 2020/2021 przekroczyła liczbę 100 bramek (105 w 26 spotkaniach). Daje jej to obecnie wysoką, 9. lokatę wśród najskuteczniejszych szczypiornistek w naszym kraju.

ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"

W Eurobudzie JKS-ie występować będą: Wołownyk oraz Smolich. Obie należały do czołowych zawodniczek w ekipie Waldemara Szafulskiego. Statystyki indywidualne obu pań to odpowiednio 59 i 97 trafień w 27 i 24 występach.

W Młynach pozostała jeszcze ostatnia z Ukrainek, Aleksandra Krebs, która ma jeszcze ważny kontrakt. Swoje umowy przedłużyły: Hanna Rycharska, Gabriela Urbaniak, Anna Mączka, Martyna Borysławska, Natalia Filończuk, Gabriela Haric, Paula Mazurek oraz Adrianna Nowicka (więcej o tym tutaj).

W zespole z Koszalina pozostaną także: Katarzyna Zimny, Daria Somionka oraz Emilia Kowalik. Z kolei Dominika Grobelska nie uczestniczyła w zajęciach z powodu ciąży.

Czytaj także:
--> Kolejna kara dla trenera Łomży Vive Kielce

Źródło artykułu: