Siła ognia Dumy Katalonii na prawym rozegraniu jest porażająca. Nowy trener Antonio Carlos Ortega będzie miał do dyspozycji duet z reprezentacji Francji, Dikę Mema i świeżo pozyskanego Melvyna Richardsona. Na rozgrywającego Montpellier polowała cała europejska czołówka (w tym Łomża Vive Kielce), ale jego transfer do Barcelony był ponoć przesądzony od dawna.
Zwycięzca Ligi Mistrzów z Montpellier jest uznawany za jednego z najlepszych mańkutów na świecie, a przy okazji - w razie potrzeby - będzie mógł obsadzić środek rozegrania (jak to miało miejsce w reprezentacji). Transfer Richardsona to jedno z największych wydarzeń tego okienka transferowego.
O ile wszyscy spodziewali się takiego rozwoju wypadków, to już pozyskanie Egipcjanina Ali Zeina wcale nie było takie oczywiste. 30-latek pokazał się z dobrej strony podczas mistrzostw świata i przeniesie się ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Barcelony. W Katalonii nie będzie mu łatwo o miejsce w składzie, ale wydaje się, że lewy rozgrywający przyda się szczególnie jako obrońca.
Wcześniej Barcelona potwierdziła, że do Hiszpanii przeniesie się niedawny lewoskrzydłowy Łomży Vive Kielce Angel Fernandez Perez.
ZOBACZ:
Ważny ruch w Płocku
Piotrków znowu króluje na plaży
ZOBACZ WIDEO: Słynne powiedzenie o grze Niemców nieaktualne. "Ich problemy są długotrwałe"