PGNiG Superliga Kobiet. Korona buduje podstawy pod mocny ośrodek. Paweł Tetelewski o planach i nadziejach

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Paweł Tetelewski, trener Korony Handball Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Paweł Tetelewski, trener Korony Handball Kielce

Suzuki Korona Handball Kielce przygotowuje się do pierwszego po przerwie sezonu w PGNiG Superlidze Kobiet. Trener Paweł Tetelewski przyznał, że musi dużo popracować szczególnie nad atakiem pozycyjnym. W Kielcach buduje się jednak coś ciekawego.

Michał Gałęzewski, WP SportoweFakty: Czy zespół jest już odpowiednio zgrany przed startem PGNiG Superligi Kobiet?

Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball Kielce: Potrzebujemy jeszcze trochę czasu. W obronie to już jakoś wygląda, ale zostaje dużo do poprawy w ataku pozycyjnym. Cały czas czekamy na powrót Pauliny Kasprzyk i Honoraty Syncerz oraz Marty Chodakowskiej, a także Klaudii Wawrzyckiej. To dziewczyny, które nie biorą udziału w meczach kontrolnych.

Za wami pięć dni grania za południową granicą. Czy pańskie zawodniczki zderzyły się z zupełnie inną piłką ręczną?

Na pewno zespół węgierski był bardzo mocny. Pierwszy mecz przegraliśmy różnicą 18 bramek, w drugim było już lepiej i przewaga rywalek wynosiła 10 bramek. Pierwsze połowy w tych dwóch meczach były dobre w naszym wykonaniu, druga część pierwszego spotkania to za dużo błędów i przestrzelonych rzutów. Daliśmy też pograć wszystkim dziewczynom, żeby wiedzieć jak grać w różnym ustawieniu. Trzy czeskie zespoły też grały inną piłkę ręczną niż u nas i będzie to procentować.

Czy nie ma pan obaw że po tym, jak byliście w I lidze która jest przepaścią pod względem poziomu do PGNiG Superligi, przeskok będzie za duży?

W końcu udało nam się spełnić warunki licencyjne, przede wszystkim finansowe. Wiadomo, że budowanie zespołu zaczyna się w lutym-marcu, ale do początku czerwca nie wiedzieliśmy gdzie będziemy i w jakiej lidze będziemy grali. Ten rok będzie taki, że będziemy musieli się z powrotem nauczyć tej ligi. Gdy wrócą te doświadczone dziewczyny, to zespół będzie wyglądał lepiej i wprowadzą jakość.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dobek zdobył brązowy medal w Tokio. Po powrocie do kraju zdradził kulisy biegu finałowego

Jako klub poszliście va banque, bo ogłaszaliście zawodniczki jeszcze przed uzyskaniem licencji.

Trwały rozmowy, a umowy obowiązywały na PGNiG Superligę. To są jednak nasze dziewczyny Honorata jest wychowanką, Paulina już u nas grała, ponadto ma męża z Kielc i chciała do nas wrócić. Udało nam się podpisać z nimi kontrakty. Będziemy czekać na Paulinę Kasprzyk najdłużej ze wszystkich zawodniczek, ale mamy nadzieję że w październiku nas wspomoże.

Widać, że kreują się u was powoli liderki zespołu.

Na pewno tak, Patrycja Chojnacka wzmocniła rywalizację w bramce i to na plus. Magda Więckowska ma potencjał, ale musi dużo pracować na to, by osiągnęła to, co powinna, a ma potencjał by stanowić o sile reprezentacji Polski. Musi mieć tego świadomość. Można tu też powiedzieć o Marcie Rosińskiej, której doświadczenie boiskowe przydaje się w obronie, gdzie wykonuje kapitalną pracę, w ataku pozycyjnym też nam pomaga. Do tego młoda Michalina Pastuszka zagrała najlepiej w turnieju w Czechach. Pokazała się z dobrej strony, przyszłość przed nią i będziemy mieli z niej pociechę. Jest doświadczenie, młodość, trzeba to połączyć. Czekamy jeszcze na Paulinę Piwowarczyk, która jak wróci wzmocni siłę defensywą. To dziewczyna potrafiąca grać w obronie.

Wasza kadra jest zamknięta?

Nie mówimy nie, aczkolwiek na razie pracujemy nad tym co jest i z tego trzeba będzie zrobić drużynę, która powalczy w pierwszym sezonie o utrzymanie. Przed nami dużo pracy, co pokazują turnieje. Jak będziemy mieli kompletny skład, będziemy mądrzejsi i będziemy wiedzieć na co nas stać. Na razie wiemy, że dużo pracy nas czeka nad formą w ataku pozycyjnym, płynnością gry. Zgrania nie zrobi się w miesiąc - dwa, potrzeba wielu treningów, wyczucia i współpracy na poszczególnych pozycjach.

Struktura ligi też nie pomaga beniaminkowi.

Taką mamy ligę. Jest 8 zespołów i zrobimy wszystko, żeby w niej zostać.

Czy w I lidze jest potencjał na to, że w niedalekiej przyszłości ktoś poza Ruchem Chorzów będzie chciał awansu?

Wszystko jest kwestią bariery finansowej. Na pewno są zespoły, które spokojnie mogłbyby grać w PGNiG Superlidze i na plus byłoby, gdyby ta liga miała 12-14 zespołów. Nasze państwo ma 38 milionów obywateli i ośmiozespołową ligę. Są ludzie, którzy myślą o powiększeniu, jednak trzeba do tego pomocy miast, sponsorów, by kobiecą piłkę ręczną wspomogli. Są takie drużyny jak Ruch Chorzów, dobrze budowany AZS AWF Warszawa, MKS PR Urbis Gniezno które musi zrobić krok do przodu jak chce rozwijać tam piłkę ręczną, bo warunki mają fantastyczne. KPR Jelenia Góra ma wielkie ambicje. Do tego Tczew, Szczecin - są zespoły, wszystko zależy od finansów.

Czy jedna grupa I ligi kobiet docelowo jest koniecznością, by nie było takiej przepaści?

Tu też wszystko rozbija się o finanse, bo wyjazdy robią się długie i czasami trzeba byłoby pojechać na dwa dni. Czy wszystkie zespoły byłoby stać na to, by zrobić centralną I ligę? Obawiam się, że mógłby być kłopot.

Pan osobiście wraca do elity. Czy da się ten zespół porównać do Vistalu Gdynia, z którym osiągał pan sukcesy?

Ciężko powiedzieć, na pewno tam w pierwszym sezonie zespół był odmłodzony i nikt się nie spodziewał, że osiągniemy taki wynik. Ja tego nie porównuję teraz skupiam się na tym, by osiąść w PGNiG Superlidze i zbudować dobrą drużynę w Kielcach, która kiedyś będzie walczył z najlepszymi.

A jak pan się czuje patrząc na to gdzie zaszły pana byłe podopieczne z Vistalu?

Jest to takie środowisko, w którym wszyscy się znamy. Ja zawsze kibicuję moim byłym zawodniczkom, by w reprezentacji i klubach zagranicznych spisywały się jak najlepiej. Na pewno cieszy jak wyjeżdżają poza Polskę i stanowią o sile swoich zespołów. Niektóre wróciły do Polski, ale do mocnych klubów, które będą reprezentować Polskę w rozgrywkach europejskich i też będziemy im kibicować.

Jak wygląda szkolenie w Koronie? Juniorki mocno naciskają?

Mamy Michalinę Pastuszkę i Klaudię Wawrzycką. To jeszcze juniorki, a Michalina jeszcze nie ukończyła 18 lat, a gdy jest na boisku stanowi zagrożenie i nie obniża poziomu naszej gry. Czekamy na powrót Klaudii, która będzie w stanie zrobić zmiany na skrzydle. One wchodzą do pierwszego zespołu i walczą o minuty na parkiecie.

Czytaj także: 
Błysk obrotowej z Czarnogóry 
Zawodnicy Torus Wybrzeża chcą pobić rekord Polski

Komentarze (2)
avatar
HandballFans
19.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie to uczucie przegrać 37 bramkami z Perła ? I jakie to uczucie przegrać z Ruchem Chorzow? 
endriu122
18.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.