Skoro do przerwy ma się 29 proc. skuteczności w ataku i non stop obija się bramkarza rywali, to nie można realnie myśleć o zwycięstwie. Stal zrobiła wiele, by punkty zostały w Opolu.
Jedna kwestia to kiepski celownik mielczan. Gdyby w bramce stał gorzej dysponowany golkiper, to Stal może jeszcze dotrzymywałaby kroku Gwardii. Opolanie mieli jednak w swoim składzie Jakuba Ałaja. 19-latek zagrał na takim poziomie, że kibice mogli zapomnieć o nieobecności kontuzjowanego Adama Malchera. Pierwszą połowę zakończył z ok. 70 proc. skutecznością, z zaledwie pięcioma straconymi golami! Potem było trochę gorzej, ale wciąż pomagał kolegom. Nic dziwnego, że niedawno nawet Motor Zaporoże zwrócił na niego uwagę. Jakby tego mało, to świetne wejście miał też jego młodszy kolega Mateusz Lellek.
Gwardia nie grała wielkiego meczu, po prostu wykorzystała słabość rywali. Jan Klimków i Mateusz Jankowski pracowali na kole, Patryk Mauer - poza pomyłkami z pierwszych minut - przeważnie był poza zasięgiem, Wiktor Kawka kilka razy dał popalić byłym kolegom z szatni.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik niesłusznie oskarżony o rasizm. Prezes PZPN zdradza jaki gest wykonał polski obrońca
Jeśli kogokolwiek wyróżniać w Stali, to bramkarza Damiana Procho, bez jego udziału spotkanie mogłoby skończyć się ponad 10-bramkową różnicą. Trener Rafał Gliński starał się mieszać w siódemce, ale niewiele z tego wynikało. Mielczanie na razie niespecjalnie rokują na resztę sezonu i wydają się głównym kandydatem do spadku. Nie wiadomo, czy w najbliższych kolejkach pomoże im Bartosz Wojdak, który z grymasem bólu opuścił boisko przed przerwą.
KPR Gwardia Opole - Handball Stal Mielec 25:17 (10:5)
Gwardia: Ałaj (12/27 - 44 proc.), Lellek (3/5 - 60 proc.) - Mauer 6/3, Kawka 5, Stefani 3, Klimków 2, Jankowski 2, Milewski 2, Sosna 1, Fabianowicz 1, Kowalski 1, Zadura 1, Kucharzyk 1, Zarzycki, Morawski, Scisłowicz
Kary: 12 min. (Kawka - 4 min., Stefani, Sosna, Kowalski, Zadura - po 2 min.)
Stal: Procho (10/27 - 37 proc.), Dekarz (1/7 - 14 proc.) - Sobut 4/2, Wołyncew 3, Monczka 3/3, Ruhnke 2, Chodara 2, Pribanić 1, Ivanović 1, Krupa 1, Wojdak, Smolikow, Adamczuk, Petrović, Wilk, Nowak
Kary: 16 min. (Pribanić - 6 min., Petrović - 4 min., Ivanović, Adamczuk, Nowak 0 po 2 min.)