Flensburg wygrał na inaugurację

Ponad 5 tys. kibiców zebranych w Campus Halle nie mogło wymarzyć sobie lepszej inauguracji sezonu w wykonaniu ich pupili. Flensburg pewnie zwyciężył i został pierwszym liderem tabeli w sezonie 2009/2010.

Drużyna Pera Carlena nie zmieniła zbyt wiele w trakcie letniej przerwy. Trzon zespołu pozostał, a rolą nowych zawodników jest na razie uzupełnienie składu piątej ekipy poprzedniego sezonu.

Natomiast ekipę gości z Adamem Weinerem w składzie wzmocniło dwóch reprezentantów Niemiec: Lars Kaufmann z TBV Lemgo oraz Michael Haaß z GWD Minden. Dlatego po zawodnikach Velimira Petkovicia można się spodziewać, że jeszcze niejednemu faworytowi napsują krwi w nowym sezonie.

Tą tezę potwierdziły pierwsze minuty środowego pojedynku. Wiodącą postacią gości był Kaufmann, na którego nie mogli znaleźć sposobu ani obrońcy Flensburga, ani nowy bramkarz Johan Sjostrand. To właśnie po golu niemieckiego rozgrywającego ekipa Goppingen w 17. minucie wyszła na prowadzenie 8:7. Później inicjatywę przejął Flensburg i to on schodził na przerwę przy prowadzeniu 14:11.

Goście od razu po gwizdku sędziego rozpoczynającym drugą część spotkania wzięli się za odrabianie strat. Na efekty nie trzeba było długo czekać i już w 39. minucie na tablicy był remis 18:18. Od tego momentu coś się załamało w ekipie gości. Flensburg zaczął grać uważniej w obronie, co z kolei przekładało się na udane interwencje Sjostranda. Szybkie kontry i skuteczna gra Michaela Knudsena oraz Thomasa Mogensena szybko wyprowadziły gospodarzy na sześciobramkowe prowadzenie (26:20). Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 32:22, lecz był to chyba najbardziej surowy wymiar kary dla zawodników Frisch Auf. Najskuteczniejszymi w zespole Flensburga okazali się Knudsen oraz Oscar Carlen, którzy zdobyli po sześć goli. Dla gości siedem razy trafił Kaufmann oraz pięć raz Haaß. Adam Weiner cały mecz spędził na ławce rezerwowych.

W pozostałych meczach inaugurujących sezon 2009/2010 ciekawie zapowiada się konfrontacja Rhein-Neckar Löwen z TuS N-Lübbecke, w której może wziąć udział aż pięciu Polaków. Przypomnijmy, że wykluczony jest udział w tym pojedynku Grzegorza Tkaczyka, którego absencja może potrwać do końca roku. Raczej pewny jest natomiast występ Karola Bieleckiego i Sławomira Szmala w barwach Lwów oraz Tomasza Tłuczyńskiego, Michała Jureckiego i Artura Siódmiaka w drużynie z Lubeki.

Plan 1. kolejki niemieckiej Bundesligi:

TSV Dormagen - HSG Wetzlar

MT Melsungen - THW Kiel

Rhein-Neckar Löwen - TuS N-Lübbecke

VfL Gummersbach - HSG Düsseldorf

GWD Minden - Füchse Berlin

TSV Hannover-Burgdorf - HBW Balingen-Weilstetten

TV Großwallstadt - HSV Hamburg

TBV Lemgo - SC Magdeburg

Komentarze (0)