Wielka radość nie tylko w obozie Polek. Faworyt pokonany, zobacz tabelę
Biało-Czerwone z drugim zwycięstwem na hiszpańskiej ziemi. Po ograniu słabego Kamerunu, przyszedł czas na mocną Słowenię. Sukces o tyle ważny, że rywalki miały realną szansę na awans do ćwierćfinału. Polki wiele na tym zyskały.
Trener Dragan Adżić był załamany porażką swojego zespołu. Szybko udał się do szatni. Nic dziwnego, że miał nietęgą minę. Pozbawiło to drużynę szansy na wyjście z grupy, które było jeszcze możliwe. W ostatnich meczach (13 grudnia) zagrają: Rosja z Francją i Słowenia z Serbią. W przypadku wysokiej porażki Sbornej, nadarzała się szansa przeskoczenia (w bezpośrednim meczu był remis po 26) przeciwniczek. Teraz jest to już niemożliwe, a Rosjanki i Francuzki mogą potraktować swoje spotkanie jak mocniejszy sparing. Obie zagrają w ćwierćfinale.
Podopieczne Arne Senstada mogą jeszcze bardziej awansować w tabeli grupy I. Aby tak się jednak stało, muszą ograć na koniec turnieju Czarnogórę. Przeciwniczki jako jedyne przegrały wszystkie mecze, ten ostatni 25:31. Jednego możemy być pewni. Biało-Czerwone nie potraktują tych zawodów ulgowo. Mają coś jeszcze do udowodnienia. Na razie są na 5. miejscu. Mogą być "oczko" wyżej.
Tabela grupy I:Zespół | Mecze | Bramki | Punkty | |
---|---|---|---|---|
1. | Francja | 4 | 101:72 | 8 |
2. | Rosja | 4 | 115:96 | 7 |
3. | Serbia | 4 | 93:100 | 4 |
4. | Słowenia | 4 | 98:100 | 3 |
5. | Polska | 4 | 87:103 | 2 |
6. | Czarnogóra | 4 | 37:110 | 0 |
Czytaj więcej:
--> To musiało się tak skończyć. Wielki trener na wylocie
-
Waldemar Sołtyka Zgłoś komentarz
panie ciągle będą okupywać doły tabeli. -
DM70 Zgłoś komentarz
Tak czy owak są słabiutkie. -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
Co to za "faworyt" jak jedno miejsce wyżej ,a Polska przedostatnia z jednym zwycięstwem na cztery ? :-) -
GallAntonin Zgłoś komentarz
ją zdjął w przedostatnim meczu, a może i w ostatnim. Niecelnie rzucała, gubiła piłkę, popełniała kroki. Z takimi zawodniczkami nic się nie wygra....