Czechy i Słowacja wciąż walczą o awans. Pierwsze wygrane naszych południowych sąsiadów na ME 2022

Getty Images / Mike Kireev/NurPhoto / Na zdjęciu: Patrik Hruscak
Getty Images / Mike Kireev/NurPhoto / Na zdjęciu: Patrik Hruscak

Reprezentacje Czech i Słowacji wygrały swoje pierwsze mecze na mistrzostwach Europy, pokonując odpowiednio Bośnię i Hercegowinę oraz Litwę. Obie drużyny zachowują tym samym szanse na awans do kolejnej fazy turnieju.

Czesi w pierwszym spotkaniu przegrali z Hiszpanią 26:28 i zdołali postraszyć faworytów. Tym razem to zespół z Czech był faworytem, gdyż mierzył się z Bośnią i Hercegowiną, która została rozbita przez Szwecję. Nasi sąsiedzi zaczęli mecz bardzo dobrze, po bramce Stanislava Kasparka już w 10. minucie prowadzili 6:1.

W końcu Bośnia i Hercegowina zaczęła znajdować drogę do czeskiej bramki, jednak pierwsza połowa zakończyła się czterobramkowym zwycięstwem Czechów. Pierwszą bramkę po przerwie rzucił Bośniak Marko Jukić i szczypiorniści z Bałkanów po raz pierwszy zmniejszyli stratę do trzech bramek różnicy.

Po chwili strata Bośniaków wynosiła już tylko dwie bramki, jednak od 50. minuty na boisku istnieli już tylko Czesi. Skuteczny był zdobywca ośmiu bramek Matej Klima i jego drużyna do końca powiększali już tylko przewagę, ostatecznie wygrywając 27:19. 

W drugim meczu rozegranym na Słowacji, gospodarze turnieju pokonali pewnie Litwę. Słowacy byli faworytami tego meczu, jednak pierwsza kolejka, w której Litwini postraszyli Rosjan pokazała, że nie można ich lekceważyć. Gospodarze zaczęli dobrze mecz i gdy trafił Tomas Urban, prowadzili na początku spotkania 5:2.

Do końca pierwszej połowy, Słowacy powiększali tylko przewagę, wygrywając tę część spotkania 15:8. Litwini starali się zmniejszyć straty i w ciągu dwunastu minut mieli już tylko cztery bramki do Słowaków, jednak ci nie pozwolili na nerwową końcówkę, ostatecznie wygrywając 31:26.

Czechy - Bośnia i Hercegowina 27:19 (12:8)

Czechy: Mrkva (11/29 - 38%), Mizera (0/1 - 0%) - Klima 8, Piroch 3, Kasparek 3, Babak 3, Cip 3, Vanco 3, Petrovsky 2, Solak 2 oraz Hrstka, Becvar, Jurka, Patzel, Uzek, Franc.

Bośnia i Hercegowina: Burić (6/28 - 22%), Bojić (0/4 - 0%) Hamidović 5, Perić 3, Herceg 3, Burić 2, Vranjes 2, Dragnić 2, Lukić 1, Keskić 1 oraz Vuksić, Klis, Terzić, Faljić, Karacić, Soljić.

Słowacja - Litwa 31:26 (15:8)

Słowacja: Zernović (10/29 - 35%), Paul (6/11 - 55%) - Urban 7, Hruscak 6, Rabek 3, Prokop 3, Potisk 3, Pechy 3, Kalafut, Slaninka 2, Duris 1 oraz Machac, Briatka, Kovacech, Hnidak, Mikita.

Litwa: Morkunas (4/16 - 25%), Rasimas (3/11 - 28%), Gurskis (2/8 - 25%) - Malasinskas 8, Babarskas 5, Petreikis 3, Urbonas 2, Antanavicius 2, Dumcius 2, Virbauskas 1, Pleta 1, Drabavicius 1 oraz Smantauskas, Simenas, Virbauskas, Stankevicius.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Komentarze (0)