Dwóch bohaterów Orlenu Wisły. Gwardia bezradna

Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock

Krystian Witkowski zamknął dostęp do bramki, Jan Jurecić co rusz znajdował sposób na opolskich golkiperów. Orlen Wisła Płock nie dała Gwardii szans (33:18).

To był mecz pod znakiem dwóch pierwszoplanowych postaci. Jan Jurecić, który po sezonie pożegna się z Nafciarzami, dostał kolejną poważną szansę ze względu na kontuzje Przemysława Krajewskiego i Krzysztofa Komarzewskiego. Zagrał tak, że w Płocku mogą zastanawiać się, czy nie zbyt szybko ogłosili rozstanie ze Słoweńcem.

Koledzy często znajdowali prawoskrzydłowego, który potrafił poradzić sobie w sytuacjach nieoczywistych. Jednym ruchem ciała zupełnie gubił obrońców, a na koniec meczu poczuł się tak pewnie, że pozwolił sobie na efektowny przerzut na drugą stronę do Mikołaja Czaplińskiego.

Jurecić spudłował trzy razy, ale jego dorobek (10 bramek) nadal zrobił wrażenie. Fantastyczną partię zagrał też Krystian Witkowski. Adam Morawski nawet nie musiał wstawać z ławki, bo młodszy kolega wykonywał świetną pracę. Praktycznie nie zszedł poniżej 40 proc. skuteczności, odbił aż 15 rzutów na 32 próby Gwardii.

Mając takich liderów, Nafciarzom nic nie mogło się stać. Opolanie - jak to w tym sezonie - grali falami. Wznosili się jednak rzadko, szczególnie w ostatnim kwadransie, gdy trener Rafał Kuptel zaczął mocno rotować w składzie. Wisła dominowała od początku, wyprowadzała kontry i wyszła na szybkie prowadzenie. Gwardia nie zmusiła nawet rywali do wielkiego wysiłku, zwłaszcza że swojego dnia nie miał Maciej Zarzycki, niewiele wskórał też Marek Monczka. Poza kilkoma interwencjami Jakuba Ałaja, o opolanach nie można napisać wiele dobrego. Wisła wykonała plan, nie przeciążając się przesadnie przed przerwą reprezentacyjną.

Orlen Wisła Płock - KPR Gwardia Opole 33:18 (16:9)

Orlen Wisła: Witkowski (15/32 - 47 proc.) - Jurecić 10, Szita 5, Serdio 3, Mihić 3, Czapliński 3, Kosorotow 3/2, Fernandez 2, Żytnikow 1, Susnja 1, Daszek 1, Lucin 1, Daćko, Terzić, Mindegia
Karne: 2/2
Kary: 4 min. (Serdio)

Gwardia: Ałaj (7/22 - 32 proc.), Lellek (3/10 - 30 proc.), Malcher (1/10 - 10 proc.) - Mauer 5/2, Klimenko 2, Zarzycki 2, Monczka 2, Jankowski 2, Morawski 2, Milewski 2, Sosna 1, Sołowiew, Stefani, Klimków, Fabianowicz, Scisłowicz
Karne: 2/2
Kary: 6 min. (Klimków - 4 min., Mauer - 2 min.)

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Komentarze (4)
avatar
WISŁA-1947
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jurecić dzisiaj 10 brameczek XD Już samo czytanie protokołu meczowego powoduje szyderczy śmiech XD 
avatar
Złoty Bogdan
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibicom ze "stolicy" zrobiło się tak jakoś raźniej na sercu, kiedy okazało się, że nie tylko Orlen Wisełka ma problemy, żeby "wyjść z dwudziestu" :) 
avatar
Złoty Bogdan
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faruk Yusuf dzisiaj 7 brameczek w meczu ze Stalą Mielec. A jak tam jego rówieśnik Oliwier Kamiński? Pewnie też dostaje swoje szanse od Szawiego? :) 
avatar
WISŁA-1947
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kolejny krok po Złoto zrobiony :) Świetny mecz Witkowskiego, po raz kolejny trzeba przyznać że Wisła zrobiła mega transfer :) Stolica Piłki Ręcznej!