Dramat Wybrzeża, Stal nadal walczy o utrzymanie
Handball Stal Mielec przegrywała przez niemal cały mecz z Torus Wybrzeżem. Dopiero w ostatnich sekundach po rzucie Dmitrija Smolikowa, mielczanie po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie i zdobyli trzy punkty!
Korzystali na tym gdańszczanie, wśród których bardzo dobrze grał na skrzydle Wiktor Tomczak, który już w 13. minucie miał na swoim koncie cztery bramki. Scenariusz tego meczu był taki, że Torus Wybrzeże wychodziło na 2-3-bramkowe prowadzenie, po czym gospodarze doprowadzali do wyrównania i znów do głosu dochodzili goście.
Przed przerwą, gdy w 28. minucie akcję wykończył Piotr Papaj wydawało się, że w końcu to Torus Wybrzeże jest drużyną, która zacznie dominować w meczu. Nic bardziej mylnego, ambitni mielczanie zaczęli odrabiać straty. Jeszcze na 25 sekund przed końcem, Dawid Dekarz obronił rzut Piotra Papaja. Indywidualną akcję przeprowadził Antonio Pribanić i zamiast dwubramkowej przewagi gdańszczan po I połowie, mieliśmy remis 14:14.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!Od początku drugiej połowy spotkania, podobnie jak to miało miejsce przed przerwą, na minimalne prowadzenie wyszli gdańszczanie. Po wejściu na parkiet zawodnicy obu zespołów nieco zapominali o defensywie i w ciągu sześciu minut padło 10 bramek.
Gdańszczanie, do których bramki wszedł młody Adam Witkowski nie mogli odskoczyć rywalom, a duża w tym zasługa Grzegorza Sobuta, który był niezwykle skuteczny i na nieco ponad 5 minut przed końcem spotkania rzucił swoją dziewiątą bramkę - było już 27:27.
Na dwie minuty przed końcem spotkania Rafał Gliński poprosił o czas licząc, że jego zespół po chwili po raz pierwszy w tym meczu wyjdzie na prowadzenie. Paweł Wilk nie zdołał jednak wykończyć akcji, podobnie jak gdańszczanie. Na 26 sekund przed końcem, o czas poprosili gdańszczanie. Handball Stal grała "każdy swego", ale Wiktor Tomczak sfaulował rywala przy rzucie. 2 sekundy przed końcem bramkę na wagę trzech punktów zdobył Dmitrij Smolikow i rzutem na taśmę mielczanie zdobyli trzy punkty, prowadząc przez pełne 60 minut przez zaledwie 2 sekundy!
Handball Stal Mielec - Torus Wybrzeże Gdańsk 29:28 (14:14)
Handball Stal: Procho (5/20 - 25%), Dekarz (1/14 - 7%) - Sobut 9, Krupa 6, Smolikow 4, Pribanić 2, Wilk 2, Puljizović 2, Ruhnke 1, Wołyncew 1, Misiejuk 1, Nikolić 1 oraz Wojdak, Graczyk.
Karne: 3/3.
Kary: 8 min. (Smolikow, Wilk, Misiejuk, Nikolić - po 2 min.).
Torus Wybrzeże: Wałach (7/26 - 27%), Witkowski (4/13 - 31%) - Papaj 7, Tomczak 7, Jachlewski 4, Wróbel 3, Pieczonka 3, Woźniak 1, Turczenko 1, Sulej 1, Powarzyński 1 oraz Doroszczuk.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min. (Jachlewski, Turczenko, Doroszczuk - po 2 min.).
Czytaj także:
Nie żyje Igor Tarczykowski
Horror w Tarnowie