Siódemka 4. kolejki Superligi Mężczyzn

Bramkarz: Eugeniu Andreev (Gaz-System Pogoń Szczecin) [1]

Eugeniu Andreev rozegrał kapitalne zawody, notując bardzo wysoką skuteczność udanych interwencji. Zatrzymał lidera gości Pawła Stołowskiego. Obronił aż 3 z 4 rzutów karnych. To dzięki jego postawie w bramce Pogoń wyprowadzała szybkie kontry i podwyższała prowadzenie. Zamurował bramkę, potrafił obronić nawet dobitki i to parokrotnie. Był bohater meczu z Czuwajem Przemyśl.

Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Gaz-System Pogoń Szczecin) [2]

Wojciech Zydroń w meczu z Czuwajem był bardzo efektowny i niezwykle efektywny. To, w jaki sposób wykonał rzut karny w 20. minucie, można oglądać do znużenia (wkrętka, po której bramkarz odprowadził piłkę wzrokiem). Koledzy z drużyny żartobliwie mówią o nim, że on już sam nie wie jak najefektowniej zdobyć bramkę. Jest przy tym niesamowicie dynamicznym zawodnikiem.

Lewe rozegranie: Mateusz Przybylski (MKS Zagłębie Lubin) [2]

Zagłębie Lubin wywiozło z Puław cenny remis. W barwach Miedziowych najjaśniejszą postacią był Mateusz Przybylski. Rozgrywający Zagłębia zaliczył udany powrót do Puław. Przybylski chciał udowodnić, że działacze Azotów skreśli go za szybko. W meczu przeciwko swojej byłej drużynie imponował rzutem z drugiej linii, w ważnych momentach spotkania nie zadrżała mu ręka.

Środek rozegrania: Uros Zorman (Vive Targi Kielce) [1]

Uros Zorman to reżyser, dowódca i mózg Vive Targów Kielce. Słoweniec widzi wszystko, ma oczy dookoła głowy, talent w czystej postaci. Czasem może mało widoczny, ale asystent z niego doskonały. W spotkaniu z MMTS-em kilka razy rozpracował kwidzyńską obronę, świetnie podawał, wyprowadzał zabójcze kontry i głównie jemu mistrzowie Polski zawdzięczają wysoką zaliczkę wypracowaną w końcówce pierwszej połowy.

Prawe rozegranie: Michał Szyba (Azoty Puławy) [2]

Azoty Puławy zremisowały z Zagłębiem Lubin. Jeden punkt dla puławian uratował Michał Szyba, który spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Rozgrywający udanie zastąpił nie najlepiej dysponowanego Rafała Przybylskiego. Szyba w meczu z Zagłębiem zaprezentował swoje dobrze znane atuty, czyli atomowy rzut z trudnych pozycji. Wykańczane w ten sposób akcje pozwalały na rozpracowanie szczelnej strefy Miedziowych.

Prawe skrzydło: Thorir Olafsson (Vive Targi Kielce) [2]

Vive Targi Kielce zanotowały kolejne efektowne zwycięstwo, tym razem ogrywając MMTS Kwidzyn. W tym sezonie bardzo mocnym punktem kieleckiej drużyny są skrzydłowi, którzy dzięki dobrej obronie mają okazje do wykańczania licznych kontrataków. Podobnie było w meczu z MMTS-em. Prym w zdobywaniu bramek z szybkiego ataku wiedli Thorir Olafsson i Manuel Strlek, którzy nie zwykli się mylić.

Kołowy: Muhamed Toromanović (Orlen Wisła Płock) [1]

Orlen Wisła Płock nie miała łatwej przeprawy w Piotrkowie Trybunalskim. W nie najlepiej dysponowanym zespole Nafciarzy na wyróżnienie zasłużył Mohamed Toromanovic. Bośniacki kołowy w meczu z beniaminkiem był bardzo aktywny, podopieczni Krzysztofa Przybylskiego mieli spore problemy zatrzymaniem rosłego zawodnika. Toromanovic był najskuteczniejszym zawodnikiem wicemistrza Polski.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce) [1] Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (Tauron Stal Mielec) [1] Lewe rozegranie: Łukasz Stodtko (NMC Powen Zabrze) [2] Środek rozegrania: Maciej Pilitowski (Piotrkowianin Piotrków Tryb.) [2] Prawe rozegranie: Mateusz Zaremba (Gaz-System Pogoń Szczecin) [3] Prawe skrzydło: Ivan Cupić (Vive Targi Kielce) [3] Kołowy: Mateusz Płaczek (Chrobry Głogów) [1]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl