TOP 10 największych pechowców PGNiG Superligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wielu zawodników minionego sezonu nie zaliczy do udanych. Komu kontuzje najbardziej skomplikowały plany? Prezentujemy ranking największych pechowców PGNiG Superligi.

1
/ 10

10. Krzysztof Lijewski (Vive Tauron Kielce)

Krzysztof Lijewski to zawodnik, którego kontuzje nie omijają. Rozgrywający Vive Tauron Kielce znajdował się w znakomitej formie i był wiodącą postacią swojego zespołu. Niestety "Lijek" stracił dużą część sezonu z powodu kontuzji stopy, której doznał podczas mistrzostw świata w Katarze. Uraz początkowo wydawał się niezbyt poważny, jednak do jego wyleczenia konieczna była pomoc lekarzy Realu Madryt. Zawodnik do gry wrócił na początku maja.

2
/ 10

9. Lech Kryński (Pogoń Szczecin)

Lech Kryński przed sezonem zasilił szeregi Pogoni Szczecin. Bramkarz już podczas letnich przygotowań doznał urazu, który wykluczył go z gry na miesiąc. Zawodnik po powrocie do zdrowia ponownie miał jednak pecha. W listopadzie nabawił się kolejnej kontuzji i na boisku pojawił się dopiero w lutym. Problemy zdrowotne nadal nie opuszczały Kryńskiego, bramkarz często leczył mniej poważne urazy.

3
/ 10

8. Paweł Genda (MMTS Kwidzyn)

Paweł Genda to zawodnik posiadający duży talent, który w przyszłości może stać się jednym z najlepszych graczy na swojej pozycji. Rozgrywający MMTS-u Kwidzyn minionych rozgrywek nie może zaliczyć do udanych. Młody zawodnik w wyjazdowym meczu 17. kolejki PGNiG Superligi przeciwko Chrobremu Głogów nabawił się kontuzji ręki. Podczas jednej z akcji niefortunnie upadł na dłoń, doznając urazu nadgarstka. Kontuzja ta okazała się na tyle poważna, że zawodnik musiał przejść zabieg i przedwcześnie zakończył sezon.

4
/ 10

7. Ivan Nikcević (Orlen Wisła Płock)

Miniony sezon był dla Ivana Nikcevicia z jednej strony udany, z drugiej pechowy. Serbski skrzydłowy znajdował się w życiowej formie, w końcu był wiodącą postacią Nafciarzy, jednym z najlepszych strzelców zespołu. Niestety w połowie marca doznał kontuzji pięty, która mocno skomplikowała jego plany. Serba zabrakło w decydujących meczach PGNiG Superligi oraz Pucharu Polski.

5
/ 10

6. Miljan Pusica (Orlen Wisła Płock)

Miljan Pusica miał dzielić i rządzić na lewym rozegraniu Orlen Wisły Płock. Początek przygody Serba z polskim zespołem okazał się jednak nieudany. Zawodnik szybko nabawił się kontuzji kolana i pomimo prób powrotu do gry konieczna okazała się operacja łąkotki, która spowodowała przedwczesne zakończenie sezonu. Rozgrywający w barwach Nafciarzy zaliczył tylko osiem występów.

6
/ 10

5. Damian Kostrzewa (PGE Stal Mielec)

Sezon 2014/2015 miał być niezwykle ważny dla Damiana Kostrzewy. Zawodnik znajdował się w wysokiej formie i coraz mocniej pukał do drzwi reprezentacji Polski. Niestety już na początku października w meczu z Vive Tauronem Kielce doznał kontuzji więzadeł krzyżowych i do końca rozgrywek nie pojawił się już na boisku. Problemy zdrowotne sprawiły, że skrzydłowy stracił praktycznie szanse na walkę o miejsce w kadrze na Euro 2016.

7
/ 10

4. Tomasz Rosiński (Vive Tauron Kielce)

Tomasz Rosiński to zawodnik, który regularnie boryka się z problemami zdrowotnymi. Nie inaczej było w minionym sezonie. "Rosa" miał kłopoty od samego początku. W inaugurującym rozgrywki PGNiG Superligi spotkaniu ze Śląskiem Wrocław nabawił się urazu śródstopia, który wyłączył go z gry na dwa miesiące. Zawodnik wrócił do gry, lecz w drugim występie po kontuzji ponownie nabawił się urazu stopy. Rozgrywający na parkiecie pojawił się dopiero na początku marca.

8
/ 10

3. Michał Kubisztal (Górnik Zabrze)

Sezonu 2014/2015 do udanych nie zaliczy Michał Kubisztal. Zespół Górnika Zabrze do rozgrywek przystępował w roli murowanego faworyta do medalu, optymiści uważali nawet, że zabrzan stać, by zagrać w finale PGNiG Superligi. W decydującej części sezonu Górnik musiał jednak sobie radzić bez Michała Kubisztala. Król strzelców rozgrywek 2013/2014 przeszedł operację kręgosłupa i w fazie play-off nie pojawił się na boisku. "Kubła" zabrało w najlepszej dwudziestce strzelców ligi, a Górnik zakończył zmagania poza podium.

9
/ 10

2. Mariusz Jurkiewicz (Orlen Wisła Płock)

Kontuzje to zmora Mariusza Jurkiewicza. W tym sezonie lider Nafciarzy dwukrotnie zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. We wrześniu "Kaczka" naderwał więzadła w łokciu przez co musiał pauzować przez dwa miesiące. Prawdziwy dramat zawodnik przeżył jednak na początku maja, kiedy to w spotkaniu PGNiG Superligi z Azotami Puławy zerwał więzadła w kolanie. Rozgrywającego zabrakło w decydujących meczach. Do zdrowia wróci dopiero w okolicy listopada.

10
/ 10

1. Jakub Łucak (Chrobry Głogów)

Jakub Łucak w tym sezonie na boisku spędził 53 minuty. W inaugurującym rozgrywki PGNiG Superligi spotkaniu z Zagłębiem Lubin doznał zerwania więzadeł w prawym kolanie. Dynamicznie rozwijająca się kariera młodego skrzydłowego została boleśnie zastopowana. Zawodnik, który był odkryciem mistrzostw Europy w Danii nie pojechał na mundial do Kataru. Skrzydłowy Chrobrego stracił cały sezon. Dobrą wiadomością dla niego było natomiast podpisanie kontraktu z Vive Tauron Kielce.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (35)
avatar
Maxi-102
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Markiszon a z ciebie to troll do entej potęgi...:)  
avatar
Maxi-102
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Quźwa a o nowym sponsorze Wisły ani słowa...jak Kielce podpiszą sponsorowanie z warzywniakiem to jest news na pierwszą stronę...  
avatar
Petrochemia
4.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
23 posty(w tym moje 3) zostaje 20 postów, w których do dyskusji nadaje się 1 -  
Lolek
4.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najwiekszym pechowcem zdecydowanie Jurkiewicz. Jego pech polegal na tym ze spotkal w Plocku skrajnie niekompetnego trenera ktory go zajezdzal do bolu nawer gdy to nie bylo konieczne. Teraz zami Czytaj całość
RMI
4.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co do artykułu nie zgadzam się, moim zdaniem Kostrzewa rozegra mistrzostwa w 2016.