Oceny WP SportoweFakty: Znakomita Kudłacz, drużyna nie zachwyciła

Bramkarki

Weronika Gawlik - 4 - Zawodniczka debiutująca na mistrzostwach świata na placu gry pojawiła się w drugiej połowie, wcześniej zaliczyła nieudane wejście na rzut karny. Gawlik broniła z 35 proc. skutecznością. Rozegrała poprawne zawody.

Anna Wysokińska - 4,5 - Zawodniczka rozpoczęła spotkanie w wyjściowej siódemce i broniła dostępu do polskiej bramki w pierwszej połowie. Wysokińska nie miała zbyt dużego wsparcia ze strony koleżanek z obrony. Wygrała kilka pojedynków sam na sam, wybroniła dwa rzuty karne. Grała z 39 proc. skutecznością.

Lewe rozegranie

Karolina Kudłacz-Gloc - 6 - Kapitan polskiej reprezentacji była zdecydowanie najlepszą zawodniczką spotkania z Kubą. Znakomicie radziła sobie w pierwszej połowie, niemal w pojedynkę "trzymała" wynik. Po przerwie także nie spuszczała z tonu, trafiała z drugiej linii, skutecznie wykańczała kontrataki. Na swoim koncie zapisała jedenaście bramek oraz cztery asysty.

Klaudia Pielesz - brak oceny - grała zbyt krótko.

Małgorzata Stasiak - 3 - Rozgrywająca otrzymała swoją szansę w meczu z Kubą. Na parkiecie spędziła ponad 20 minut, jednak niczym szczególnym się nie wyróżniła. Zdobyła bramkę z kontrataku, jednak jej dorobek mógł być bardziej imponujący. Nie trafiła jednak z drugiej linii, pomyliła się także w sytuacji sam na sam.

Środek rozegrania

Kinga Achruk - 4 - W spotkaniu z Kubą grą polskiego zespołu kierowała Kinga Achruk. Na początku meczu Biało-Czerwone zbyt szybko starały się kończyć akcje, później nieco spokojniej rozgrywały piłkę. Achruk często asystowała koleżankom w zdobywaniu bramek, zaliczyła pięć kończących podań, sama także dwukrotnie wpisała się na listę strzelców. Ochoty do gry nie odebrała jej nawet kontuzja.

Iwona Niedźwiedź - 3 - Doświadczona zawodniczka ponownie pomagała drużynie na kilku pozycjach. Nie był to jednak najlepszy mecz w jej wykonaniu. W defensywie nie ustrzegła się błędów, w ataku zgubiła kilka piłek. Do bramki rywalek trafiła raz.

Prawe rozegranie

Monika Kobylińska - 2,5 - Debiutantka na mundialu dobrze weszła w mecz, popisała się indywidualną indywidualną akcją, zdobywając bramkę. Później było już nieco gorzej. Zmarnowała dwa rzuty, popełniła faula w ataku, zaliczyła straty.

Aleksandra Zych - brak oceny - grała zbyt krótko.

Lewe skrzydło

Joanna Gadzina - brak oceny - grała zbyt krótko.

Agnieszka Kocela - 3,5 - W spotkaniu z Kubą zawodniczki z pierwszej linii nie miały zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Swoje zrobiła Agnieszka Kocela, która wykorzystała nadarzające się sytuacje. Trafiła ze skrzydła oraz z kontrataku.

Prawe skrzydło

Aneta Łabuda - 2 - Młoda skrzydłowa spotkanie rozpoczęła w wyjściowej siódemce i od razu zaznaczyła swoją obecność na parkiecie bramką. Później jednak było już gorzej. Zawodniczka pomyliła się w kontrataku, w sumie czterokrotnie nie wykorzystała okazji do zdobycia bramki.

Karolina Zalewska - 4 - Na prawym skrzydle lepiej zaprezentowała się doświadczona Karolina Zalewska. Skrzydłowa pewnie egzekwowała rzuty karne, wykorzystała także sytuacje z gry. W sumie zdobyła pięć bramek.

Kołowe

Patrycja Kulwińska - 2,5 - W spotkaniu z Kubą gra z kołem nie była atutem Biało-Czerwonych. Kilka razy jednak piłka dotarła do obrotowej. Niestety tylko w jednym przypadku zakończyło to się bramką. Kulwińska zmarnowała dwie dobre sytuacje. Po tej zawodnicze można oczekiwań więcej.

Hanna Sądej - brak oceny - grała zbyt krótko.

Monika Stachowska - 2,5 - Polskie szczypiornistki w spotkaniu z Kubą nie imponowały grą w obronie. Teoretycznie słabsze rywalki dość łatwo, szczególnie w pierwszej połowie, przedzierały się przez środek polskiej defensywy, gdzie występuje Monika Stachowska. Zawodniczka słabo radziła sobie w ataku, zmarnowała rzut karny, nie potrafiła wykorzystać kontrataków.

Trener

Kim Rasmussen - 3,5 - Trener Biało-Czerwonych szybko reagował na sytuacje na boisku. Już w 10 minucie poprosił o czas, by poukładać grę zespołu, która była zbyt chaotyczna. W trakcie meczu dokonywała sporo zmian, dał pograć mniej doświadczonym zawodniczkom, by oswoiły się z wielką imprezą. Na pewno mógł lepiej zmobilizować Polki, na początku zawodów brakowało im koncentracji.

Ocena całego zespołu

Polska - 2,5 - Najważniejszy jest końcowy wynik, Polki stanęły na wysokości zadania i pokonały Kubę. Po grze Biało-Czerwonych można było jednak spodziewać się zdecydowanie więcej. Polki momentami słabo radziły sobie w obronie, rywalki łatwo z sektora centralnego zdobywały bramki. W ataku często brakowało zimnej głowy i konsekwentnej gry do pewnej piłki. W niedzielę Biało-Czerwone muszą zagrać zdecydowanie lepiej.