Polacy w Niemczech bez szczęścia, Kamil Syprzak liderem Barcelony. Tak grali Biało-Czerwoni w Europie
Nasi szczypiorniści ze zmiennym szczęście radzili sobie w najlepszych ligach Europy. Spośród Polaków palma pierwszeństwa przypadła Kamilowi Syprzakowi. Obrotowy reprezentacji świetnie wkomponował się w legendarną Barcelonę.
Piotr Grabarczyk (HSV Hamburg / TuS N-Lübbecke)
W ostatnich miesiącach pech nie opuszczał polskiego defensora. Najpierw HSV Hamburg zleciało z ligi za długi, a nowy klub Grabarczyka, TuS N-Lübbecke, nie zdołał utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Były reprezentant kraju nie był jednak nomen omen grabarzem swojej drużyny. TuS prezentowało się zdecydowanie lepiej, odkąd Polak zajął miejsce na środku obrony. Grabarczykowi zdarzały się słabsze występy (dwie czerwone kartki z gradacji kar), ale nie schodził poniżej swojego poziomu. Sezon 2015/2016 zakończył z dorobkiem 14 spotkań i jednej bramki.
-
Petrochemia Zgłoś komentarzBrawo Kamil. Ponoć Syprzak nie dawał sobie rady w Barcelonie ku uciesze Kielc. A tu proszę najwięcej bramek z kołowych.