Siódemka 4. kolejki PGNiG Superligi kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie czternastu zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce kolejki.

1
/ 8

Bramkarka Miedziowych w pełni zasłużyła na tytuł MVP w trudnym pojedynku przeciwko Startowi Elbląg. Wygrana to w dużej mierze jej zasługa. Dawał pewność swoimi interwencjami, w trudnych momentach podrywała zespół do walki, wpływała na motywację koleżanek. Stawała oko w oko ze znakomitymi zawodniczkami jak Sylwia Lisewska czy Magdalena Balsam i dawała sobie świetnie radę.

2
/ 8

Lewe skrzydło: Magdalena Balsam (Kram Start Elbląg) [1]

Mimo porażki swojej drużyny w Lubinie skrzydłowa elblążanek była wyróżniającą się postacią na boisku. Razem z Sylwią Lisewską stanowiły główną siłę ofensywną Startu. Biegała do kontrataków, walczyła w obronie, popisała się kilkoma efektownymi akcjami. Mocny punkt w swojej ekipie.

3
/ 8

Główna bohaterka Pogoni Baltica Szczecin w konfrontacji z Energą AZS Koszalin. Na listę strzelczyń wpisała się aż dziewięć razy. Koszalińska defensywa nie potrafiła jej powstrzymać w żaden sposób, popisywała się mocnymi rzutami z dystansu, odważnie forsowała szeregi rywalek, ciągnęła zespół do przodu i dawała dużą pewność. Na swojej pozycji miała w tej serii dużą konkurencję, bo świetnie zagrały również Marta Gęga oraz Sylwia Lisewska.

4
/ 8

Środek rozegrania: Karolina Semeniuk (Metraco Zagłębie Lubin) [1]

To pierwszy tak znakomity występ reprezentantki Polski po kontuzji. Wzięła na siebie rolę liderki w ataku, bardzo odważnie podejmowała decyzje rzutowe, była aktywna i waleczna, zagrała w swoim najlepszym stylu. Kibice mogli też zobaczyć kilka niezwykle efektownych zagrań z jej strony, jak łapanie piłki w locie, a potem umieszczenie jej w bramce rywalek.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Monika Kobylińska (Vistal Gdynia) [3]

Obecność młodej rozgrywającej Vistalu Gdynia w Siódemce kolejki to od początku tego sezonu norma. Nic w tym jednak dziwnego, skoro Monika Kobylińska prezentuje taki poziom i taką skuteczność. Ostatni przeciwnik nie był może z najwyższej półki, ale ktoś musiał wykonać wyrok, a ta rola znów przypadła reprezentantce Polski. Efektowne rzuty z drugiej linii to specjalność Kobylińskiej.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Katarzyna Janiszewska (Vistal Gdynia) [3]

Pojedynek z UKS-em PCM Kościerzyna był wyjątkowy dla skrzydłowej gdynianek. Po raz pierwszy w rozgrywkach Superligi rzuciła dziesięć goli. Została przy okazji najlepszą strzelczynią meczu i do spółki z Moniką Kobylińską totalnie rozmontowały obronę rywalek. Kontrataki w jej wykonaniu wyglądały imponująco. W minionej serii bezkonkurencyjna na swojej pozycji.

7
/ 8

Mistrzynie Polski zgodnie z planem zakończyły rywalizację w Piotrkowie Trybunalskim. Mecz nie był może lekki, łatwy i przyjemny, ale MKS Selgros udowodnił, że jest drużyną z najwyższej półki. Wśród głównych autorek sukcesu były m.in. Marta Gęga, ale również Joanna Drabik. Ciężko było gospodyniom poradzić sobie z obrotową czy to w ataku, czy obronie. Wykazała się dużym doświadczeniem i udowodniła wielką przydatność dla zespołu.

8
/ 8
Marta Gęga
Marta Gęga

Ławka rezerwowych

Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [3] Lewe skrzydło: Karolina Kalska (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [1]  Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [2] Środek rozegrania: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [2] Prawe rozegranie: Zana Marić (Metraco Zagłębie Lubin) [1] Prawe skrzydło: Agnieszka Leśniak (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [1] Kołowa: Monika Stachowska (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [1]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)