Siódemka 18. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (Metraco Zagłębie Lubin) [4]

W minionej kolejce szczypiornistki Metraco Zagłębia w odniosły zwycięstwo w świetnym stylu nad wielokrotnym mistrzem Polski. Zespół Miedziowych wyszedł do rywalek twardą obroną, a między słupkami od pierwszych minut znakomicie spisywała się Monika Maliczkiewicz. Lubińska bramkarka odbijała liczne rzuty ze skrzydeł, rozegrania, a także udanie interweniowała w sytuacjach "sam na sam". Jej skuteczne parady napędzały dolnośląską ekipę do coraz lepszej gry i budowania dystansu.

Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Metraco Zagłębie Lubin) [3]

W osiemnastej kolejce nie zawiodła również reprezentacyjna skrzydłowa, która w meczu z MKS Selgrosem Lublin sześć razy wpisała się na listę strzelczyń. Kinga Grzyb nie jest jedną z zawodniczek, która tylko czeka w rogu boiska na podania. Doświadczona szczypiornistka sama potrafiła wypracować sobie pozycję do rzutu i trafić do bramki po indywidualnej akcji. Ponadto błyskawicznie biegała do kontrataków i wykańczała je ze stoickim spokojem.

Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg) [6]

Rozgrywająca Kram Startu nie zwalnia tempa i raz po raz udowadnia, że zasługuje na powołanie do reprezentacji Polski. Sylwia Lisewska minionej kolejce bezlitośnie bombardowała gdyńską bramkę i dołożyła ogromną cegiełkę do bardzo ważnego, wyjazdowego triumfu elblążanek. Petardy z dystansu i rzuty karne to jej specjalność. W meczu z Vistalem nie zawahała się użyć swojej najmocniejszej broni i wpisała się na listę strzelczyń aż dziesięć razy.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Nie pozwolę, by robiono ze mnie kozła ofiarnego

Środek rozegrania: Walentyna Niesciaruk (Energa AZS Koszalin) [3]

Runda zasadnicza zaczyna wkraczać w decydującą fazę, a Energa AZS w kluczowych spotkaniach może liczyć na swoją środkową rozgrywającą. Walentyna Niesciaruk po raz kolejny walnie przyczyniła się do zwycięstwa swojej drużyny. Dużym atutem podopiecznej Anity Unijat są dynamika i bardzo dobry przegląd boiska. Swoje zalety w pełni wykorzystała w wygranym spotkaniu z AZS Łączpolem AWFiS. Rzuciła sześć bramek i dopisała do swojego konta również sporo asyst.

Prawe rozegranie: Żana Marić (Metraco Zagłębie Lubin) [5]

Decyzją WP SportoweFakty do siódemki kolejki trafia reprezentantka Chorwacji, która na co dzień broni barw Metraco Zagłębia Lubin. Dlaczego? W starciu z MKS Selgrosem Lublin perfekcyjnie wywiązała się z roli liderki i napsuła lubliniankom sporo krwi. Broniąca dostępu do bramki mistrzyń Weronika Gawlik nie mogła jej rozszyfrować. Leworęczna rozgrywająca dolnośląskiego klubu zakończyła mecz z dorobkiem ośmiu trafień oraz tytułem MVP.

Prawe skrzydło: Adrianna Górna (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [3]

Choć gdańszczanki nie dopisały do swojego konta punktów w starciu z Energą AZS, szkoleniowiec Edyta Majdzińska nie mogła mieć najmniejszych pretensji do Adrianny Górnej. Koszalińskie bramkarki nie były w stanie znaleźć recepty na jej precyzyjne rzuty ze skrzydła. Leworęczna szczypiornistka z zimną krwią wykonywała także rzuty karne. Zagrała na zabójczej skuteczności i trafiła do siatki aż dziesięć razy.

Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [11]

Absolutna rekordzistka tegorocznego zestawienia WP SportoweFakty. Na osiemnaście kolejek Hanna Sądej otrzymała aż jedenaście nominacji. Na miejsce w siódemce kołowa Energi AZS zapracowała sobie solidną postawą w obronie i ofensywie w arcyważnej rywalizacji z AZS Łączpolem AWFiS Gdańsk. Na listę strzelczyń koszalińska obrotowa wpisała się pięć razy.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Sołomija Szywierska (Kram Start Elbląg) [4] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [8] Lewe rozegranie: Monika Kopertowska (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [3] Środek rozegrania: Karolina Kochaniak (Pogoń Baltica Szczecin) [1] Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [5] Prawe skrzydło: Magda Balsam (Kram Start Elbląg) [9] Kołowa: Andleja Ivanović (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [4]