Gladiatory: oto najlepsi obrotowi sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kapituła PGNiG Superligi wybrała najlepszych zawodników sezonu 2016/17. Dziś prezentujemy wam obrotowych. Zdobywców Gladiatorów poznamy 29 maja podczas Gali PGNiG Superligi w Warszawie.

1
/ 5

Hiszpan należy nie tylko do grona czołowych kołowych w PGNiG Superlidze, ale i na świecie. Ma nieoceniony wpływ na poczynania ofensywne Vive Tauronu Kielce. Regularnie zdobywa bramki i wypracowuje rzuty karne. W kilku kolejkach trener Tałant Dujszebajew dał mu odpocząć, by lepiej mógł się przygotować do trudniejszych spotkań. W 22 ligowych meczach zdobył 91 bramek.

2
/ 5

W poczynaniach ekipy z Kwidzyna, charakteryzujących się przede wszystkim zespołowością, nie brakowało dograń do obrotowego. Duża była w tym zasługa 29-letniego Pereta, który potrafił znakomicie się ustawiać i stwarzać kolegom okazje do dostarczania mu podań. Kiedy już złapał piłkę na kole, zazwyczaj był bezlitosny dla przeciwnika. Autor 89 bramek w 30 spotkaniach.

3
/ 5

Dla Wybrzeża dobiega końca bardzo udany sezon w roli beniaminka. Gdańszczanie mają dużą szansę na wywalczenie Pucharu PGNiG Superligi. W ćwierćfinale, mimo plagi urazów, postawili solidny opór KS Azotom Puławy. Kontuzję w pierwszym starciu 1/4 finału odniósł właśnie Rogulski, będący jednym z kluczowych elementów układanki Wybrzeża. W klasyfikacji strzelców zajmuje wysokie, 11. miejsce (122 gole). Obok trafień z gry, regularnie wykonywał bowiem także rzuty karne.

4
/ 5
Tomasz Kasprzak (nr 10)
Tomasz Kasprzak (nr 10)

Znakomicie potrafił odnaleźć się w spartańskich warunkach, jakie zastały go w klubie z Legionowa. Problemy finansowe i organizacyjne klubu nie powstrzymały doświadczonego zawodnika przed prezentowaniem wysokiego poziomu. Nie dość, że trzymał w ryzach obronę KPR-u RC, to był też jednym z jego filarów w ataku. Uzyskał łącznie 118 trafień. W obliczu trudnej sytuacji kadrowej, często grał "od deski do deski".

5
/ 5

Jeden z najlepszych graczy PGNiG Superligi w sezonie 2016/2017. Sama za siebie mówi liczba zdobytych przez niego bramek (194). Więcej ma w dorobku jedynie Witalij Titow. Daćko stanowił o sile ofensywnej Górnika, dokładając kolejne gole w różnych okolicznościach. Trafiał z szóstego metra i rzutów karnych, ale również doskonale biegał do kontrataku. Tak szybkiego startu mogło mu pozazdrościć wielu skrzydłowych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)