Siódemka 22. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją grą zasłużyły na miejsce w siódemce 22. kolejki zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet.

1
/ 8

Podczas szlagierowego starcia Metraco Zagłębie Lubin - MKS Perła Lublin zobaczyliśmy mnóstwo efektownych, bramkarskich parad, i już wtedy nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że nasze zestawienie rozpoczniemy od nazwiska jednej z bohaterek tamtego spotkania. Wszystkie trzy bramkarki (Weronika Gawlik, Gabrijela Besen, Monika Wąż) broniły ze znakomitą skutecznością, ale wybór padł na zawodniczkę lubińskiego klubu. Dlaczego? Jej interwencje pomogły wicemistrzyniom odwrócić losy meczu i wygrać z lubelskim hegemonem po rzutach karnych.

2
/ 8

Mało brakowało, a na koniec rundy zasadniczej doszłoby w Szczecinie do największej sensacji w sezonie. UKS PCM Kościerzyna wykazał się wielką wolą walki, dlatego nie mogliśmy sobie odmówić wyróżnienia choć jednej zawodniczki z kaszubskiej ekipy. Oprócz Agnieszki Kordunowskiej-Lupy, największe wrażenie zrobiła na nas Natalia Rogożeńska, która imponowała skutecznością szczególnie w pierwszej połowie. Podopieczna Dariusza Męczykowskiego na listę strzelczyń wpisała się sześć razy.

3
/ 8
Źródło: MKS Zagłębie Lubin
Źródło: MKS Zagłębie Lubin

As w rękawie Bożeny Karkut. Małgorzata Mączka pojawiła się na parkiecie w drugiej połowie i z miejsca stała się liderką w ataku. Lewa rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin zaliczyła w meczu z MKS Perłą Lublin wejście smoka i skutecznie pobudziła swój zespół do walki. - Dała nam zielone światło. Znak, że możemy coś ugrać w tym meczu - przyznała szkoleniowiec dolnośląskiego klubu. Zawodniczka z nr 8 rzuciła w hicie rundy cztery bramki, wywalczyła rzut karny i odebrała po spotkaniu nagrodę MVP.

4
/ 8

Środek rozegrania: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin) [8]

O tej zawodniczce można się wypowiadać w samych superlatywach. Bardzo dobra i czysta gra w obronie, znakomity przegląd boiska i jak na liderkę przystało - branie na siebie rzutowej odpowiedzialności. Kinga Achruk to nie tylko kandydatka do siódemki kolejki, ale także drużyny marzeń sezonu 2017/2018. W meczu z Metraco Zagłębiem świetnie uzupełniała się z Walentyną Nieściaruk. Grała na środku lub na lewym rozegraniu.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Sylwia Jasińska (KPR Jelenia Góra) [2]

Ekipa z Jeleniej Góry w końcu doczekała się pierwszego zwycięstwa w roku 2018. W meczu z Koroną Handball Kielce sprawy w swoje ręce wzięła praworęczna Sylwia Jasińska, która drugą linię tworzy zazwyczaj z Aleksandrą Tomczyk i Sabiną Kobzar. Jak sama mówiła, w niektórych momentach mogła podać piłkę dalej, ale w sobotę czuła się na tyle pewnie, że z powodzeniem brała ciężar gry na swoje barki. Niezależnie od tego, kto stoi po drugiej stronie boiska, jedenaście bramek robi wrażenie.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Daria Szynkaruk (Kram Start Elbląg) [2]

Nie wiemy dokładnie ile potrwa pauza Magdy Balsam, ale obserwując grę jej utalentowanej zmienniczki, szkoleniowiec Andrzej Niewrzawa powinien być spokojny. Daria Szynkaruk w trudnym meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski rzuciła rywalkom sześć bramek, przy czym nie mówimy tutaj o łatwych trafieniach z kontrataków. Prawoskrzydłowa Kram Startu w ten sposób na listę strzelczyń wpisała się jedynie w ostatniej minucie spotkania.

7
/ 8

W minionej kolejce największe wrażenie zrobiła na nas obrotowa z Piotrkowa Trybunalskiego, która z powodzeniem przeciskała się w sobotę przez defensywę Kram Startu Elbląg. Co prawda Piotrcovia nie wywiozła z gorącego terenu choćby punktu, ale współpraca z Sylwią Klonowską układała się bardzo dobrze. Wywalczyła rzut karny, na listę strzelczyń wpisała się pięć razy, a do tego sprawiała rywalkom kłopoty na środku obrony.

8
/ 8
Aleksandra Rosiak
Aleksandra Rosiak

Ławka rezerwowych:

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Magik Dean Bombac! Takie gole możemy oglądać bez końca

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)