Powroty w dobrym stylu. Siódemka 3. serii PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Doświadczona Beata Kowalczyk, charakterna Małgorzata Buklarewicz, powracająca do formy Dagmara Nocuń i inne. Sprawdźcie, kogo wyróżniliśmy za trzecią kolejkę zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet.

1
/ 7

Gdy z mapy piłki ręcznej zniknęła w sezonie 2018/2019 Arka Gdynia, z elity zniknęła także Beata Kowalczyk. Po takich występach jak ten w Koszalinie, jeszcze bardziej cieszymy się, że znów możemy obserwować ją w PGNiG Superlidze Kobiet. Doświadczona bramkarka po raz kolejny udowodniła, że nie zapomniała jak bronić na najwyższym poziomie i znacząco przyczyniła się do wyjazdowej wygranej z koszalińskim klubem. Mimo że trener Anita Unijat i jej zawodniczki znają golkiperkę znakomicie, wielokrotnie przegrywały pojedynki z niesamowitą intuicją i sprytem szczypiornistki.

2
/ 7

Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Perła Lublin)

Dagmara Nocuń ostatnim występem przeciwko drużynie EKS Startu Elbląg zakomunikowała, że bardzo dobrze przepracowała okres przygotowawczy i wraca do najwyższej dyspozycji. Jak skrzydłowa lubelskiego klubu wystartuje do kontry i otrzyma dokładne podanie, rywalki często już wiedzą, że nie mają po co wracać do obrony (zwłaszcza, gdy zdarza się to kilka razy z rzędu). Na listę strzelczyń wpisała się sześć razy i pozostawiła po sobie naprawdę pozytywne wrażenie.

ZOBACZ WIDEO: Śląsk - Zagłębie. Vitezslav Lavicka: To była dobra reklama piłki

3
/ 7
MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz
MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz

Oj, mieliśmy w kim wybierać na lewej połówce. W meczu z EKS Startem Elbląg błysnęła Aleksandra Rosiak, bramkę koszalinianek bombardowała Zorica Despodovska, a chorzowianek Martyna Żukowska... Wyróżniające się zawodniczki "pogodziła" jednak Małgorzata Buklarewicz - MVP meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Charakterna rozgrywająca Miedziowych nie patyczkowała się w defensywie, a w ataku napędzała akcje swojej drużyny, często decydując się na starcia "jeden na jeden". W skrócie: postawa rozgrywającej miała ogromny wpływ na grę całej drużyny.

4
/ 7
Facebook / MKS Lublin
Facebook / MKS Lublin

Środek rozegrania: Valentina Blażević (MKS Perła Lublin)

Świetny przegląd boiska, dobra współpraca z kołową (a przy takich, lubelskich obrotowych to ogromny plus), ciąg na bramkę i bałkański, gorący charakter. Valentina Blażević w nowej drużynie odnalazła się dość szybko i jesteśmy przekonani, że z meczu na mecz będzie dawać z siebie jeszcze więcej. W starciu z EKS Startem Elbląg bardzo dobrze pokierowała grą mistrzyń Polski, a gdy widziała ku temu okazje, brała sprawy w swoje ręce i ruszała z indywidualną akcją.

5
/ 7

Z dumą obserwujemy jak rozwija się w kobierzyckim klubie Kinga Jakubowska. Odważnie i bezkompromisowo przeciska się przez obronę rywalek, wspomaga rzutem z daleka, z zimną krwią wykorzystuje rzuty karne i nigdy nie wstrzymuje ręki w ataku. Mimo młodego wieku (rocznik 1999), przemawia przez nią ogromna dojrzałość. I tak, to prawda. Ta niesamowicie błyskotliwa zawodniczka potrafi ograć niejedną doświadczoną piłkarkę ręczną! W meczu w Koszalinie zapisała na swoim koncie 7 bramek i znów mocno przyczyniła się do wygranej ekipy z Dolnego Śląska.

6
/ 7
Facebook / Dominik Budzowski
Facebook / Dominik Budzowski

Prawe skrzydło: Magda Balsam (Eurobud JKS Jarosław) 

"I believe I can fly". Skrzydłowe muszą sobie trochę polatać, a Magda Balsam i Eurobud JKS Jarosław po ostatnim, zwycięskim meczu z KPR Ruchem Chorzów nie mają na co narzekać. Co złożyło się na wyróżnienie od WP SportoweFakty? Dobra gra bez piłki, skuteczność, przechwyty i czujność w obronie. W przypadku szybkich kontrataków beniaminka, jak na zawołanie, znajdowała się zawsze w dobrym miejscu i dobrym czasie. Na listę strzelczyń wpisała się sześć razy.

7
/ 7

W ostatnich kolejkach na pozycji obrotowej bank rozbiła Sylwia Matuszczyk. Pisaliśmy, że możemy do tego obrazka zacząć się przyzwyczajać, ale tym razem mamy odmianę, bo do siódemki trafia kołowa lubińskiego klubu. Wicemistrzynie Polski zdawały sobie sprawę, że w meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski muszą zagrać bardzo dobrze w obronie, a jedną ze specjalistek od defensywy jest Jovana Milojević. Serbka wywiązała się ze swoich obowiązków i pomogła także w ataku, dorzucając od siebie kilka bramek i dezorganizując szyki przyjezdnych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
ssssssss
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przeciez Balsam gra teraz w Jarosławiu a nie w Elblągu. Pani redaktor trzeba odrobić zadanie domowe.