Rzut oka na statystki. Te dla Polaków nie wyglądają korzystnie. Wyszomirski obronił tylko 5 na na 22 rzuty, co dało mu skuteczność rzędu 23 procent. Na 60-procentowej skuteczności gra Bielecki. A rywale? Wykonali łącznie 25 rzutów, z których aż 17 znalazło się w siatce. Liderami są, zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami: Reichmann i Gensheimer. Kończą kontry, stąd ich dobry wynik.