Pół punktu więcej od polskiego sędziego i byłby... medal

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Kamil Stoch

O sporym pechu może mówić Kamil Stoch. Nasz reprezentant przegrał z Robertem Johanssonem brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pjongczangu na normalnej skoczni o 0,4 punktu. Mogło być inaczej, gdyby polski sędzia dał mu wyższą notę.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] w drugiej serii otrzymał łącznie 56 punktów za styl. Noty 19 pkt otrzymał od sędziego z Niemiec i Słowenii. 18,5 dał zaś arbiter z Korei Południowej, Finlandii i... Polski. Łatwo więc policzyć, że gdyby Ryszard Guńka, który był wyznaczony do sędziowania, dał taką samą ocenę Stochowi, jak w pierwszej serii, czyli 19 pkt, to ten cieszyłby się z kolejnego medalu na igrzyskach olimpijskich.

Warto również zauważyć, że polski arbiter przyznał stosunkowo wysoką ocenę Robertowi Johanssonowi, który miał małe problemy podczas lądowania na 113,5 metrze w drugiej serii. Wtedy sędziowie z Korei Południowej, Finlandii i Niemiec mocno skarcili Norwega, dając mu 17,5 pkt za styl. Polak i Słoweniec przyznali mu z kolei 18,5 pkt.

Poza sytuacją z Johanssonem nie można było znaleźć w pracy sędziów większych błędów. Najwyższe noty otrzymywali w sobotę Stefan Hula i Andreas Wellinger, którzy łącznie dostali 114 punktów.

Sytuacja może również świadczyć o tym, że Polak jest obiektywnym sędzią, który nie sprzyja na siłę rodakom i nie kalkuluje. Zapewne zwycięstwo podopiecznego Stefana Horngachera przyniosłoby dużą radość także jemu.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz znowu na igrzyskach. "Będzie rozrywany"

Komentarze (29)
avatar
miro-miro
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak sie odejmuje "z czapy" 13 pkt. Huli za rzekomy wiatr to nigdy z Niemcem nie wygra..ciekawe czy są zabezpieczone protokoły pomiarów tego wiatru?? 
avatar
Armin Van Tłumik
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się skacze w 2 serii 105 czy 102 o czym tu mówic.. wygrali lepsi i tyle 
avatar
Mariusz Wojciechowski
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Odpier... się od sędziego! Jak się skacze 6-8 m. mniej od bezpośrednich rywali to co się dziwicie najkrótsze skoki z czołówki, więc jakie medale. 
nowy swir
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Trzeba bylo skoczyc po metr dalej i bylyby dwa medale a nie szukac dziury w calym 
avatar
Jacek Walkowiak
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten Guńka zachowuje się jak niektórzy politycy z Targowicy. Za zachwiany skok Norwega dać 18,5 to naprawdę trzeba być naćpanym.