Pjongczang 2018. Znamy czwórkę Polaków na kwalifikacje. Decyzja nie mogła być inna

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Takiej decyzji można było się spodziewać. Stefan Horngacher zdecydował, że w kwalifikacjach do olimpijskiego konkursu indywidualnego na skoczni dużej wystąpią Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Maciej Kot.

Tym samym ponownie rywalizację sportową w polskiej kadrze przegrał Piotr Żyła. Podobnie jak na normalnym obiekcie, eliminacje i później konkurs indywidualny na dużej skoczni wiślanin obejrzy w roli kibica.

Trudno było oczekiwać od Stefana Horngachera, by postawił na Piotra Żyłę. W Pjongczangu na treningach 31-latek był cieniem skoczka, który tuż przed igrzyskami zajął 3. miejsce w pucharowych zawodach w Willingen.

W Korei Południowej już na skoczni normalnej Żyła wyraźnie odstawał od pozostałych kolegów z kadry. Poprawa jego dyspozycji miała nastąpić na obiekcie dużym. Tak się jednak nie stało. W treningach aktualny indywidualny brązowy medalista z Lahti nadal był najsłabszym z Biało-Czerwonych.

Wiślanin nie stracił jeszcze definitywnie szans na udział w poniedziałkowym konkursie drużynowym, ale biorąc pod uwagę jego formę i pozostałych kadrowiczów, trudno wyobrazić sobie scenariusz, by wskoczył do reprezentacji na zmagania zespołowe.

Początek piątkowych kwalifikacji zaplanowano na 13:30 czasu polskiego. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Za każdym z polskich skoczków ciągną się koreańskie demony

Źródło artykułu:
Czy Stefan Horngacher podjął słuszną decyzję rezygnując z Piotra Żyły?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Wojciech Pekról
15.02.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Piter chwyć więc za mikrofon i zrób jakiś jaja... Odstresuj chłopaków:-)