Podobnie jak w latach ubiegłych Rajd Safari otworzył super odcinek specjalny Kasarani, czyli równoległy pojedynek dwóch załóg. Emocji jak zwykle nie brakowało, i choć próba była tylko przetarciem przed właściwą rywalizacją na bezdrożach, to już tutaj zawodnicy popełniali błędy: dachował Singh Vohra, poza drogą znalazł się także Charles Munster.
Na szczęście bez kłopotów i bardzo dobrym tempem do mety dotarli reprezentanci Orlen Rally Team - Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Polska załoga okazała się najszybsza w stawce WRC2 Challenger.
- Sezon ruszył. Nie mogłem się doczekać. Ten pierwszy odcinek rajdu był zaledwie wstępem do właściwej rywalizacji, ale jazda po nim dała mi wiele frajdy. Widowisko oglądał tłum kibiców i była fenomenalna atmosfera - powiedział Kajetanowicz, którego czeka kilka dni wyczerpującej rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz obrady kapituły plebiscytu Herosi WP! Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
- Teraz jedziemy sporo kilometrów z Nairobi do Naivashy, a na tych drogach dojazdowych też jest trochę walki. Tutaj są kompletnie inne zasady i nie mówię o tym, że jeździ się lewą stroną. A tak serio, czekają nas piekielnie ciężkie odcinki specjalne. Główna robota dopiero przed nami - dodał "Kajto", który w poprzednich dwóch sezonach wygrywał Rajd Safari.
- Mam nadzieję podejść do tej rywalizacji bardzo mądrze, tak jak podchodziliśmy do niej rok i dwa lata temu. Jesteśmy przygotowani, natomiast zawsze powtarzam, na Safari spodziewam się niespodziewanego, więc będę czujnie patrzył na drogę - podsumował trzykrotny rajdowy mistrz Europy.
W klasie WRC po pierwszym oesie prowadzi Thierry Neuville. Belg ma 0,1 s przewagi nad Ottem Tanakiem. Trzecie miejsce zajmuje Kalle Rovanpera ze stratą 0,8 s.
Piątkowy etap Rajdu Safari składa się z trzech dwukrotnie pokonywanych odcinków specjalnych. Będą to próby 2 i 5 Loldia (19,17 km, start o godzinie 6:15 i 11:48 czasu polskiego), 3 i 6 Geothermal (13,12 km, godz. 7:33 i 13:06) oraz najdłuższy w tym dniu oes 4 i 7 Kedong (31,50 km, godz. 8:26 i 13:59).
Czytaj także:
- Transakcja za 4,3 mld dolarów wisi w powietrzu. Powstanie sportowy gigant
- Sabotaż w Red Bullu? Poważne oskarżenia ze strony Holendrów