Bryan Bouffier kierowcą testowym Hyundaia

Bryan Bouffier odegra kluczową rolę w rozwoju przyszłorocznego Hyundaia i20 WRC. Francuz wraca do zespołu na resztę tego sezonu w roli kierowcy testowego.

Trzykrotny rajdowy mistrz Polski był członkiem zespołu testowego Hyundaia rok temu, ale nie trafił do głównej ekipy wracającego do WRC koreańskiego producenta.

Ekspert od nawierzchni asfaltowych, Bryan Bouffier wystartuje za kierownicą i20 we wchodzącym w skład Mistrzostw Francji Rajdzie Antibes Cote d' Azur, w ramach przygotowań przed startami asfaltowymi rundami WRC w drugiej połowie sezonu.

Zaledwie rok po debiucie modelu i20, Hyundai musi na sezon 2015 przygotować nową wersję auta, dostosowaną do nowego cyklu homologacyjnego. Bouffier weźmie udział w sesjach rozwojowych oraz w testach przed rajdami.

- Zrobię co w mojej mocy aby pomóc Hyundaiowi w przygotowaniach do sezonu 2015, wykorzystując moją wiedzę i doświadczenie do przekazania zespołowi jak najdokładniejszych wskazówek - powiedział.

Bryan Bouffier zajął 2. miejsce na mecie tegorocznego Rajdu Monte Carlo (fot. M-Sport)
Bryan Bouffier zajął 2. miejsce na mecie tegorocznego Rajdu Monte Carlo (fot. M-Sport)

Francuz wygrał Rajd Antibes w 2006 roku. Tegoroczna edycja tej imprezy odbędzie się w dniach 30-31 maja i będzie prowadziła drogami używanymi również podczas Rajdu Monte Carlo, w którym w styczniu Bouffier wywalczył drugie miejsce za kierownicą Forda Fiesty RS.

- Celem jest przejechanie sporej ilości kilometrów po asfalcie i przekazanie zespołowi jak największej ilości informacji na resztę sezonu - dodał. Szef zespołu Hyundaia Michael Nandan przyznaje, że Bouffier zasługuje na kolejną szansę.

- Jestem pewien, że znów będzie bardzo pomocny - powiedział Nandan. - Postanowiliśmy wystartować w Rajdzie Antibes Cote d' Azur w przyszłym miesiącu, aby zdobyć informacje dotyczące jazdy po asfaltowej nawierzchni oraz przetestować kilka podzespołów przed drugą połową sezonu. Chcemy to zrobić w warunkach bezpośredniej rywalizacji, a nie podczas zwykłych testów.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)