Robert Kubica uczy się rajdów samochodowych drugi sezon z rzędu. Najtrudniejszym wyzwaniem dla Polaka są starty w imprezach szutrowych na nawierzchni bliżej dotąd nieznanej byłemu kierowcy Formuły 1.
[ad=rectangle]
Krakowianin uważa jednak, że Rajd Sardynii był punktem zwrotnym w jego dążeniu do miejsc na podium i ostatecznie zwycięstw w rajdach.
- To był pierwszy rajd, który przejechałem naprawę sprawnie z bardzo dobrym tempem - powiedział Kubica. - Tutaj też po raz pierwszy czerpałem radość z jazdy po szutrze.
- Przed tym sezonem startowałem w rajdach dla przyjemności. Nie miałem jednak radości z jazdy po szutrze aż do tej pory - dodał.
Robert Kubica może budować swoją pewność siebie także w kolejnej szutrowej rundzie rajdowych mistrzostw świata. W dniach 26-29 czerwca najlepsi kierowcy WRC zmierzą się w 71. edycji Rajdu Polski.
- To będzie wielkie wydarzenie dla mnie i fanów w Polsce. Nie mogę się go już doczekać. Będzie mi trudno, bo nie znam żadnego z etapów, ale będziemy starali się pokazać z jak najlepszej strony - powiedział Kubica.