Szef zespołu Hyundaia Michael Nandan przyznał, że nie spodziewał się tak dobrego wyniku w inaugurującej sezon rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata. Jednocześnie zapowiedział, że prace nad rozwojem nowego i20 WRC będą nadal kontynuowane.
- Gdyby ktoś przed rajdem powiedział mi, że staniemy na podium, to wziąłbym to w ciemno. Pierwszego dnia rywalizacji mieliśmy problem z ustawieniami, które zmieniliśmy na sobotę i niedzielę. To poprawiło nasze tempo - powiedział Nandan.
Rajd Monte Carlo udowodnił, że nowy samochód Hyundaia ma duży potencjał. - Teraz musimy pracować nad ustawieniami, aby były odpowiednie w każdych warunkach, ale musimy działać szybko, ponieważ mistrzostwa nie trwają zbyt długo - dodał szef Hyundaia.
Kolejną rundą WRC będzie Rajd Szwecji (11-14 lutego).