Dla Łukasza Pieniążka i Przemysława Mazura występ w drugiej rundzie mistrzostw Łotwy był pierwszym startem w sezonie 2017. Polacy nie będą jednak najlepiej wspominać Rally Sarma. Na drugim odcinku specjalnym polska załoga zanotowała groźnie wyglądający upadek. Rajdówka prowadzona przez Pieniążka uderzyła w drzewo i dachowała.
It wasn't our weekend :( #RallySarma pic.twitter.com/iD55TCUYdx
— Łukasz Pieniążek (@pieniazekrally) 12 lutego 2017
Na szczęście, Polacy wyszli z wypadku bez szwanku. Do zdarzenia najprawdopodobniej doprowadziła usterka pojazdu. Ustalenie dokładnej przyczyny nie będzie jednak łatwe ze względu na stan zniszczeń. - Jeszcze to sprawdzamy, chociaż nie będzie to teraz łatwe - oznajmił Pieniążek za pośrednictwem Twittera.
Do momentu wypadku polska załoga bardzo dobrze radziła sobie w Rally Sarma i zajmowała trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje