W 2015 roku, Xavier Panseri razem z Krzysztofem Hołowczycem zajęli trzecie miejsce, najlepszy wynik polskiej załogi samochodu w historii Rajdu Dakar. Później Francuz przesiadł się na prawy fotel rajdówki prowadzonej przez Adama Małysza. W tym roku na trasie najtrudniejszego rajdu świata zabrakło jednak "Orła z Wisły", dlatego w 39. edycji Dakaru Panseri jedzie z Katarczykiem Mohammedem Abu-Issą.
Doświadczony pilot nie zapomniał o swoich byłych polskich kolegach i obok jego nazwiska, na samochodzie widnieje biało-czerwona flaga. - Oczywiście, że o nich myślę, szkoda, że ich tu nie ma. Z Krzysztofem osiągnęliśmy przecież najlepszy wynik polskiej załogi samochodu w historii. Jestem więc trochę "polski"! - mówi Panseri w wywiadzie dla RMF.
- Obok mojego nazwiska na samochodzie jest polska flaga, jestem dumy, że mogę być małą częścią polskiej ekipy na tym rajdzie - dodaje 45-latek, który z Polską ma wiele wspólnego. Znakomicie mówi w naszym języku, na co dzień mieszka w Krakowie, a w przeszłości razem z Bryanem Bouffierem trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Polki w rajdach samochodowych.
ZOBACZ WIDEO Piątek: Odprawa to najtrudniejszy dzień całego rajdu (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Mimo wczesniejszych znakomitych startow nie ma w tym roku w Dakarze "Orla Czytaj całość