Na około 10 kilometrów przed metą kolarskiego wyścigu ze startu wspólnego kobiet Annemiek Van Vleuten zaliczyła fatalnie wyglądający upadek. Na stromym zjeździe Holenderka straciła panowanie nad rowerem i uderzyła z dużym impetem w wysoki krawężnik.
Przez dłuższą chwilę zawodniczka nie ruszała się i wyglądała jakby straciła przytomność, a w telewizyjnym przekazie wszystko wyglądało dramatycznie. Na szczęście 33-latka nie doznała trwałych uszkodzeń.
Pierwsze informacje mówiły o tym, że w czasie podróży karetką do szpitala van Vleuten była przytomna i reagowała na słowa lekarzy.
Według najnowszych doniesień holenderskiej telewizji NOS Sport wicemistrzyni świata ma pęknięte kręgi na odcinku lędźwiowym kręgosłupa i wstrząśnienie mózgu. Przebywa na oddziale intensywnej terapii i ma pozostać tam przez najbliższe 24 godziny.
Przypomnijmy, że podczas sobotniego wyścigu mężczyzn na tej samej trasie w Rio de Janeiro upadki na zjeździe zanotowali Vincenzo Nibali oraz Sergio Henao.
ZOBACZ WIDEO Kolarstwo – wyścig Elity kobiet: koszmarny wypadek Annemiek Van Vleuten (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jak również dalszej świetnej kariery sportowej !
Mam nadzieję, że nie będzie jej się kojarzyć olimpiada z tragicznym przejściem.