W roku 2008 organizm Amerykanina pochłaniał aż 12 tysięcy kalorii dziennie. Teraz przyjmuje on "zaledwie" 3529 kcal! - Nie jem dużo. Spożywam teraz tyle, ile naprawdę potrzebuję - powiedział sam rekordzista olimpijski.
Dawna dieta Michaela Phelpsa opierała się na między innymi omletach, czekoladowych naleśnikach, kanapkach i napojach energetycznych. Aktualnie pływak konsumuje przede wszystkim grillowanego kurczaka, dużo chudego białka i świeże warzywa czy owoce.
Mniej kaloryczny system żywieniowy spowodowany jest też wiekiem pływaka. W 2008 roku miał on 23 lata, więc łatwiej było mu spalić więcej kalorii podczas treningu. - Jeść, spać, pływać. To wszystko, co robię - mówił wówczas sam Phelps.
ZOBACZ WIDEO Otylia Jędrzejczak: Trener koordynator powinien to sprawdzić kilkadziesiąt razy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}