Rio 2016: nie liczy się styl, liczy się wygrana Fijałka i Prudla

W swoim ostatnim grupowym meczu siatkarze plażowi, Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel, pokonali Chilijczyków po dramatycznej walce 2:1

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
WP SportoweFakty

Dla Biało-Czerwonych starcie z Chilijczykami, Estebanem i Marco Grimaltami, było arcyważne. Musieli wygrać, by znaleźć się w barażach o 1/8 finału turnieju siatkówki plażowej.

Początek spotkania był popisem Polaków, którzy świetnie grali w ataku i zagrywce. Dobrze działająca maszyna zacięła się dopiero w końcówce, ale i tak nasi reprezentanci odnieśli wyraźną wygraną (21:13). Chilijczycy poczuli swoją szansę i doprowadzili do tie-breaka, wykorzystując słabszą postawę Polaków.

W decydującej odsłonie kluczowe były skuteczny atak i mocna zagrywka. Te były po stronie naszych reprezentantów, dzięki czemu Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel awansowali do barażu.

Na przestrzeni całego spotkania Biało-Czerwoni popełnili więcej błędów na zagrywce, ale to ryzyko się opłaciło. Byli mniej skuteczni od rywali w ataku. Chilijczycy kończyli akcje ze skutecznością 68 proc., a Fijałek z Prudlem zanotowali 60 proc.

Porównanie statystyk:

Estebam Grimalt Marco Grimalt Chile Element Polska Grzegorz Fijałek Mariusz Prudel
1 3 4 Asy serwisowe 4 1 3
0 2 2 Błędy w zagrywce 7 5 2
20 30 50 Ataki wykonane 48 15 33
16 18 34 Ataki skuteczne 29 10 29
4 0 4 Bloki 1 1 0
3 10 13 Obrony 4 1 3

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×