Rio 2016: zwycięska passa reprezentacji Francji trwa

Rio 2016: Tunezja niespodziewanie zatrzymała wicemistrzów świata

Francuzi niemrawo rozpoczęli olimpijskie zmagania, gdyż męczyli się z Tunezją na inaugurację (25:23), ale później w świetnym stylu uporali się z wicemistrzami świata, Katarczykami (35:20), i w bardzo dobrych humorach przystępowali do pojedynku z niżej notowanymi Argentyńczykami.

Już początek konfrontacji zwiastował, która drużyna będzie dzieliła i rządziła na boisku podczas tej konfrontacji, gdyż Trójkolorowi szybko za sprawą Luca Abalo objęli prowadzenie 3:0. Co prawda Albicelestes w 10. minucie zbliżyli się do rywala na jedno trafienie (4:3), lecz Valentin Porte i spółka po pierwszym kwadransie ponownie odskoczyli na trzy trafienia (8:5).

Świetnie we francuskiej bramce spisywał się doświadczony Thierry Omeyer, który odbijał piłki z blisko 50-procentową skutecznością, zaś jego koledzy z zespołu byli praktycznie nie do zatrzymania w ofensywie, co przełożyło się na wynik po pierwszej odsłonie rywalizacji (17:12).

ZOBACZ WIDEO Kubiak: nerwów będzie jeszcze więcej (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Po zmianie stron ciężar gry na swoje barki w szeregach ekipy z Francji starał się brać Adrien Dipanda, którego uzupełniali Michael Guigou oraz Daniel Narcisse (21:16 w 40. minucie potyczki). W drużynie z Ameryki Południowej jako jedyni nie zawodzili Federico Fernandez i Pablo Portela, którzy bez odpowiedniego wsparcia swoich kompanów nie byli w stanie zagrozić Les Bleus.

Spokojnie poczynaniami francuskich szczypiornistów kierował znakomity Nikola Karabatić, a Trójkolorowi umiejętnie kontrolowali boiskowe wydarzenia, nie pozwalając Argentyńczykom na zniwelowanie strat. Już do końca obraz gry nie uległ zmianie, zaś Francuzi ograli Argentynę 31:24.

W kolejnym meczu Trójkolorowi zagrają z Chorwacją, natomiast Albicelestes zmierzą się z Tunezją.

Grupa A IO, 3. kolejka:

Francja - Argentyna 31:24 (17:12)

Francja: Omeyer, Gerard - Narcisse 2, Karabatić N. 2, Mahe 4, Grebille 1, N'Guessan 1, Abalo 7, Sorhaindo 1, Guigou 6, Karabatić L., Fabregas, Di Panda 1, Porte 6.
Karne: 6/6.
Kary: 8 min.

Argentyna: Schulz, Garcia - Fernandez F. 8, Pizarro 2, Simonet S., Simonet P. 1, Querin, Portela 4, Vierya 1, Fernandez J. 2, Vidal 3, Carou 1, Portela, Vaistein 2.
Karne: 4/5.
Kary: 10 min.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)

{"id":"","title":""}