Dwa złote medale - tyle wystarczyło rosyjskim florecistom na wygranie zakładu ze swoim trenerem, Ilgarem Mamedovem. Forma podopiecznych rosyjskiego szkoleniowca musiała go zaskoczyć, bo złote krążki wywalczyła reprezentacja mężczyzn we florecie, natomiast drugie zwycięstwo dołożyły kobiety.
Stawką zakładu były włosy Mamedova, które w przypadku przegranej miały zostać ścięte. Tak też się stało - Timur Safin i Yana Egorian z reprezentacji ogolili trenera i sfinalizowali zakład.
Szansę na kolejny medal rosyjska reprezentacja będzie miała również w niedzielę. W szermierce ruszają zawody drużynowe - w ćwierćfinale Rosja zmierzy się z Ukrainą.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Ze Szwedami bardzo się męczyliśmy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}